Emocjonalne sygnały wypalenia, na który bezrobotny powinien zwrócić uwagę
06 stycznia, 2015
Bycie osobą poszukującą pracy i nie posiadającą stałego zatrudnienia jest niezwykle frustrujące – zwłaszcza dla tych, którzy są dynamiczni, zawsze chcą coś robić oraz dla tych, którzy musza borykać się z problemami finansowymi. Osoby, które borykają się z problemem braku pracy narażone są na wypalenie emocjonalne, które może prowadzić do stanów depresyjnych. Te zaś obniżają naszą inicjatywę i wiarę w znalezienie pracy. Jeśli zatem jesteś w procesie szukania pracy zwróć uwagę na to, czy wypalenie nie zaczęło cię dopadać i staraj się mu zapobiec.
Jakie sygnały powinny cię zaalarmować?
- Coraz mniejsza chęć na to, by poświęcać czas na swoje ulubione zajęcia i hobby,
- Niechęć do aktywności fizycznej,
- Unikanie spotkań z przyjaciółmi i rodziną,
- Przybieranie na wadze (lub chudnięcie),
- Trudności z zasypianiem bądź odczuwanie senności przez większość dnia,
- Większe poddenerwowanie (złoszczą cię rzeczy, które dotychczas cię nie frustrowały).
Co zrobić, kiedy obserwujesz u siebie powyższe objawy?
- Rozmawiaj z bliskimi osobami – w tym momencie potrzebujesz wsparcia od bliskich (za to unikaj kontaktu z osobami, które sprawiają, że czujesz się jeszcze gorzej),
- Zmuszaj się do tego, by organizować swój dzień – twórz plany i trzymaj się schematu. Uwzględniaj w nich nie tylko czas na szukanie pracy, ale również na dodatkowe aktywności,
- Znajdź sobie zajęcie – nowe hobby lub wolontariat – najlepiej takie, które zmusi cię do wyjścia z domu i przebywania z innymi ludźmi,
- Zacznij się rozwijać – zacznij się uczyć języka obcego, zapisz na kurs doszkalający, ucz z filmików na Youtube.
Zachowanie dobrego nastroju emocjonalnego pozwoli ci efektywniej szukać pracy i szybciej ją znaleźć.