Ile pieniążków chciałby Pan zarabiać?
19 listopada, 2015
O czym świadczy używanie zdrobnień na określenie finansów przez kandydata?
Dość często na rozmowie kwalifikacyjnej, kandydat, który musi powiedzieć jakie ma oczekiwania finansowe, mówi o tym, że chciałby otrzymać tyle a tyle „pieniążków”. Tego zdrobnienia powinieneś – jako kandydat – unikać jak ognia. Dlaczego?
Kiedy stosujemy zdrobnienia?
Poza sytuacją, w której chcemy wskazać niewielkie rozmiary danej rzeczy (oraz sytuacji kiedy mówimy do dzieci) najczęściej zdrobnień używamy by pomniejszyć znaczenie czegoś oraz wyrazić czuły stosunek do danej rzeczy. W przypadku rozmowy kwalifikacyjnej, używanie zdrobnienia „pieniążki” może świadczyć o:
- Chęci rozładowania napięcia (czyli dla kandydata rozmowa o finansach jest trudna. To źle jeśli kandydujesz na sprzedawcę oraz daje sygnał, że przy twardych negocjacjach raczej się ugniesz- można zatem zaproponować ci mniej niż powiedziałeś),
- Dużej wadze przywiązywanej do przedmiotu zdrobnienia (zatem nawet jeśli mówiłeś wcześniej o rozwoju i chęci zdobywania nowych doświadczeń, to już wiadomo, że tak naprawdę twoją motywacją do zmiany pracy jest chęć wyższych zarobków),
- Chęci zmniejszenia dyskomfortu związanego z przedmiotem o jakim mówimy (czyli tak naprawdę nawet ty sam masz poczucie, że na te „pieniążki” nie do końca zasługujesz).
Mówi się, że osoby, które używają słowa „pieniążki” nigdy ich mieć nie będą – zatem postaraj się nie używać tego zdrobnienia. I to nie tylko w czasie rozmowy kwalifikacyjnej.