Jak wybrać dobry staż?

Sytuacja na rynku pracy nie jest dla młodych ludzi łatwa. Pracodawcy oczekują doświadczenia, którego młody człowiek nie ma gdzie zdobyć. Alternatywą wobec tej sytuacji są staże i praktyki – zarówno te płatne (niestety rzadsze) jak i te bezpłatne. Nie każdy staż da nam jednak równie wartościowe doświadczenie. Jeśli zatem chcesz poświęcić swój czas na staż, dobrze wybrać go z sensem i tak, by rzeczywiście przydał ci się w karierze. Co sprawdzić zanim złożysz swoją aplikację do firmy organizującej staże?

Własne predyspozycje

Nie warto robić stażu w ramach zawodu, do którego się nie nadajemy. W każdej pracy, poza umiejętnościami tzw. twardymi,czyli wiedzą na temat tego jak robić pewne rzeczy, potrzebny jest jeszcze pewien określony zestaw cech osobowości, które zdecydują o tym, czy będziemy swoją pracę wykonywać efektywnie i z przyjemnością. Przykładowo, aby być dobrym księgowym, trzeba być osobą dokładną i cierpliwą. By móc być świetnym handlowcem, trzeba umieć nawiązywać dobry kontakt z ludźmi. Niestety, często przeceniamy swoje kompetencje. Wydaje nam się, że nadajemy się do jakiejś pracy, bo ukończyliśmy takie a nie inne studia. Przy rekrutacji na studia ważny jest jednak wynik matury, a nie nasza osobowość – dlatego zdarza się (i to wcale nie tak rzadko), że studia w danym obszarze kończy ktoś, kto do danego zawodu kompletnie się nie nadaje. Wybór stażu w zawodzie, do którego nie mamy predyspozycji jest strzałem w stopę – bo i tak nikt nas po nim nie zatrudni. Jak określić własne kompetencje jeśli sami nie potrafimy ich ustalić? Mamy tu dwa wyjścia – wizytę w Urzędzie Pracy u doradcy zawodowego, który dysponuje narzędziami, które określą nasze predyspozycje lub wizytę w Biurze Karier naszej uczelni – tam też pracują fachowcy, którzy mogą nam pomóc.

Zapotrzebowanie na zawód

Staże obecnie organizowane są praktycznie w każdym obszarze zawodowym. Firmy korzystają z trudnej sytuacji absolwentów na rynku i oferują bezpłatne lub niskopłatne przygotowania do zawodu, jednocześnie zapewniając sobie świetną metodę rekrutacji – jeśli już brać mało doświadczonego pracownika, to lepiej osobę, którą zdążyliśmy poznać podczas stażu. Nie w każdym jednak zawodzie panuje równe zapotrzebowanie na pracowników. Jeśli zdecydujemy się na staż w obszarze w którym nie ma pracy, to nasze zdobyte doświadczenie niewiele pomoże nam w karierze. Co z tego, że będziemy mieć za sobą pierwsze szlify, skoro i tak nikt takich pracowników nie potrzebuje. Dlatego też, zanim wybierzemy staż, sprawdźmy, czy na rynku istnieje zapotrzebowanie na asystentów czy specjalistów w tym obszarze, w którym chcemy stażować i czy oferowane przez pracodawców warunki pracy nam odpowiadają. (Przykładowo, na rynku pojawiają się oferty bezpłatnych staży w biurze nieruchomości. W ramach takiego stażu, absolwent wprowadza oferty do bazy, umawia spotkania, pozyskuje oferty, wraz z pośrednikiem spotyka się z klientami. Zdobyte doświadczenie jest na pewno cenne, ale kiedy absolwent z ukończonym stażem, a bez licencji pośrednika zacznie szukać pracy okaże się, że 90% ofert to praca w pełni prowizyjna – oparta jedynie o wynagrodzenie ze sprzedaż bądź wynajem nieruchomości – bez podstawy, bez umowy o pracę. Czy zatem warto było marnować 3 miesiące na bezpłatny staż?)

Referencje

Staż daje nie tylko doświadczenie, ale również referencje. Wprawdzie trudno jest sprawdzić jak wyglądają referencje, jakie otrzymuje stażysta, ale zawsze można o to dopytać osobę zajmującą się naborem stażystów. Pytamy więc o to, czy każdy stażysta otrzymuje referencje, czy wyszczególnione są na nich konkretne zadania i osiągnięcia stażysty (takie referencje są bardziej wartościowe, bo pokazują przyszłemu pracodawcy, czego rzeczywiście stażysta się nauczył na stażu), czy firma oferuje również referencje ustne (czyli czy zgadza się na to, by kontakt do opiekuna stażu móc przekazać potencjalnemu pracodawcy) – takie referencje są bardziej wiarygodne.

Dalsza kariera stażystów

Wiele firm organizując staże lub praktyki kusi młode osoby obietnicą możliwości zatrudnienia po zakończeniu stażu. Pamiętać trzeba jednak w takich sytuacjach o tym, że aby firma mogła zaprosić stażystę do stałej współpracy, musi posiadać wakat. Jeśli go nie ma, to nawet najbardziej zdolny stażysta nie otrzyma propozycji pracy (a co najwyżej firma zadzwoni do niego kiedy powstanie wolny etat). To, że nie zostaniemy zatrudnieni w danej firmie nie znaczy jednak, że staż był bez sensu – doświadczenie w końcu zdobyliśmy. Czy jednak jest ono wartościowe na rynku pracy? Sprawdzić można to w dość prosty sposób – sprawdzając, co robią obecnie byli stażyści firmy. W tym celu możemy skorzystać np. z mediów społecznościowych. W wyszukiwarkę serwisu typu Goldenline wpisujemy „nazwę firmy + staż” – dzięki temu zobaczymy listę osób, która w firmie tej odbyła staż. Następnie patrzymy na kilka kolejnych osób i to, jak potoczyła się ich kariera – czy po stażu od razu dostali gdzieś pracę? Czy realizowali kolejne staże? (to oznacza, że staż w danej firmie nie jest aż tak mocno ceniony w branży), czy całkowicie odeszli od zawodu w którym stażowali (co może oznaczać, że albo przekonali się, że ten zawód nie jest dla nich, albo staż nie daje konkretnych umiejętności, albo też nie jest ceniony na rynku).

Zadania na stażu

Wiele na temat tego, jak bardzo sensowny będzie staż i jakie da nam umiejętności, jest zakres zadań, jakie na stażu będziemy wykonywać. Część z tych zadań zazwyczaj wymieniona jest w ofercie stażu. Warto zwrócić uwagę na takie stwierdzenia jak: prace administracyjne (czyli kserowanie i segregowanie dokumentów), działania telemarketerskie lub przesyłanie ofert (czyli pozyskiwanie klientów – mniej się zatem nauczymy, a większą część czasu spędzimy na wykonywaniu działań handlowych, za które tak naprawdę powinniśmy dostać wynagrodzenie, bowiem takie działania przekładają się na realny zysk dla firmy). Jeśli w opisie stażu nie ma żadnych konkretów, a jedynie tzw. farmazon rekrutacyjny, czyli mgliście opisane nie wiadomo co (ciekawe zadania, możliwość rozwoju, pełna wyzwań praca, cenne doświadczenie, miła atmosfera) to można przypuszczać, że staż tak naprawdę niewiele nam da. Jeśli bowiem nawet sam pracodawca nie potrafi opisać tego, co należeć będzie do zadań stażysty to jakim cudem da nam sensowne referencje? Zaś dla potencjalnego przyszłego pracodawcy to, że odbyliśmy staż „pełen wyzwań i w miłej atmosferze” nie będzie znaczyć nic.

Staże bezsensowne

Uważajmy też na oferty staży, które są ewidentnie próbą pozyskania darmowego pracownika. Są to staże w takich obszarach, które nie wymagają doświadczenia do tego, by rozpocząć w tym obszarze pracę odpłatną. Staż telemarketerski, barmański / kelnerski, staż w solarium czy sklepie spożywczym – tego typu staże nie wniosą do naszego CV niczego wartościowego i wybierając taki staż dajemy jedynie pracodawcy prezent w postaci naszej nieodpłatnej pracy – jeśli mamy czas, to już lepiej w takiej sytuacji zgłosić się na wolontariusza do którejś z fundacji.