Robo-człowiek szuka pracy

Ludzie robią różne dziwne rzeczy, by znaleźć pracę. O wielu przypadkach już pisaliśmy, ale stale bywamy zaskakiwani. Jeden z kandydatów poszukujący pracy w branży technologicznej, uznawszy, że automatyzacja i robotyzacja redukuje ilość miejsc pracy, postanowił sam przebrać się za robota, zwiększając tym samym (w swojej opinii) szanse na otrzymanie posady.

Canu na swojej stronie internetowej chwali się 4-letnim doświadczeniem w zakresie marketingu oraz twierdzi, że potrafi programować i wykonywać szybkie operacje matematyczne. Jego wyższość nad robotem ma polegać na tym, że „nie wymaga baterii” oraz jest już skonfigurowany.

Na swojej stronie internetowej Canu umieszcza informacje prasowe, jakie się o nim pojawiają oraz próbuje przekonać potencjalnych pracodawców do tego, że jest pierwszym „robo-człowiekiem” (lepszym oczywiście i od zwykłego pracownika, i od robota). Przyznać trzeba, że pomysł ciekawy, choć wykonanie w zakresie stroju można by uznać za nieco zbyt infantylne. Czy Canu przekona pracodawców?

Źródło: odditycentral.com