Po 5 miesiącach rezygnujemy z szukania pracy
Ile czasu mija, zanim osoba bezrobotna poddaje się i przestaje szukać pracy z pełnym zaangażowaniem? Według statystyk USA – 5 miesięcy. Po tym okresie, bezrobotny albo bierze „co jest” albo przestaje szukać pracy.
Bycie osobą poszukującą pracy to ogromny stres. Zwłaszcza w takiej kulturze szukania pracy jak nasza – kiedy rzadko która aplikacja spotyka się z informacją zwrotną „dziękujemy, ale nie jesteśmy zainteresowani”. Większość osób, które wysyłają CV otrzymuje albo zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną, albo nie otrzymuje żadnej informacji zwrotnej po przesłaniu aplikacji. Zakładając, że średnio wysłać trzeba około 50 CV by otrzymać zaproszenie na 2-5 rozmów kwalifikacyjnych, ilość CV wysłanych „w próżnie” jest spora. To może podłamać.
Psychologiczne etapy bezrobocia mówią, że po pół roku szukania pracy, bezrobotny wchodzi w fazę tzw. pesymizmu, czyli okresu w którym traci nadzieję na to, że pracę uda mu się znaleźć. Po roku pojawia się faza fatalizmu, czyli przekonanie, że nic się nie da zrobić. Z badań przeprowadzonych w USA wynika, że obecnie te fazy uległy przyspieszeniu i okres pesymizmu pojawia się nieco szybciej. To z kolei oznacza przyspieszenie najgorszej fazy fatalizmu, w trakcie której pojawia się poczucie porażki życiowej.
Jeśli macie za sobą okresy długotrwałego bezrobocia (lub jesteście w nim obecnie) to po ilu miesiącach szukaliście pracy ze znacznie mniejszym zaangażowaniem?