Pasja – podstawa do tego, by zrobić karierę
Czy ciężka praca wystarczy do tego, by odnieść wspaniałą karierę? Co tak naprawdę jest potrzebne do tego, by rzeczywiście odnieść sukces? Pasja!
Kilka dni temu obejrzałam wystąpienie Larry’ego Smith’a z Uniwersytetu Waterloo w Kanadzie, poświęcone karierze. Larry jest coachem, który od ponad 20 lat prowadzi zajęcia ze studentami, które mają im pomóc odkryć to, co chcą w życiu robić i odnieść sukces. Innymi słowy, jest kimś w rodzaju doradcy ds. wyboru ścieżki kariery. Larry podczas spotkania TEDx przeznaczonego dla studentów podjął temat tego, co jest potrzebne do budowania kariery i dlaczego tak wielu z nas się to nie udaje. Jak myślicie, dlaczego?
Przede wszystkim dlatego, że brakuje nam w życiu pasji. Owszem, mamy jakieś zainteresowania (a i to nie każdy), które pomagają się nam rozwijać, ale w większości przypadków, zainteresowania te nie wykraczają poza spędzanie kilku godzin tygodniowo bądź miesięcznie na danej czynności. Prawdziwej pasji, takiej która powoduje, że tracimy poczucie czasu i całą swoją energię jesteśmy w stanie na pasję skierować jest w naszym życiu mało. Tymczasem czasy się zmieniły – dziś nawet bardzo ciężka praca nie wystarcza do tego, by osiągnąć sukces w życiu. Taka ciężka praca może nam co najwyżej zapewnić finansową stabilizację i wrzody żołądka.
Wpływ pasji na budowanie kariery zawodowej widać już od samego początku jej rozwijania. Na staże dostają się te osoby, które rzeczywiście są zainteresowane tematem w którym chcą stażować – czytają, przyglądają się, pogłębiają wiedzę nawet wtedy, kiedy nie mieli jeszcze okazji doświadczyć danej pracy praktycznie. To te osoby dostają szansę i szybciej niż inni zaczynają się rozwijać i zdobywać umiejętności. To one, w późniejszych etapach kariery, dostają bardziej odpowiedzialne zadania – praca jest ich pasją, zatem są bardziej zaangażowane i mniej zmęczone mimo iż nierzadko pracują ciężej. Tak właśnie działa pasja.
Tymczasem – zdaniem Larrego – zbyt często znajdujemy dziesiątki wymówek, które nie pozwalają nam na rozwijanie pasji. Jakie to wymówki?
- nie jestem dziwakiem – (bo prawdziwi pasjonaci – jak np. Steve Jobs – są jednak trochę dziwni prawda?)
- nie jestem geniuszem – (bo prawdziwi pasjonaci są genialni)
- nie mam czasu, bo mam rodzinę – (a pasja zabiera cenny czas)
Oczywiście, niektórzy pasjonaci są samotnikami, są dziwni i bywają genialni. Świat jednak zna mnóstwo pasjonatów, którzy prowadzą normalne, szczęśliwe życie rodzinne, zachowują się zupełnie normalnie a ich IQ nie różni się od przeciętnej – zatem jaka jest Twoja wymówka?