Opowiedz o najlepszym szefie jakiego miałeś
12 lipca, 2013
Takie pytanie często pada w trakcie rekrutacji (lub jego odwrotność – opowiedz o najgorszym szefie). Jak poradzić sobie z takim pytaniem i po co w ogóle osoby rekrutujące je zadają?
Podstawą zadania tego pytania jest diagnoza tego, jak układały się Twoje relacje z przełożonymi w poprzednich firmach oraz co ty osobiście najbardziej u szefa cenisz (jedna osoba powie że najlepszy szef był fajny bo można się było od niego wiele nauczyć,a druga, że szef był fajny bo chodził na piwo z pracownikami) i czy to co ty konkretnie cenisz u szefa jest spójne z tym, na co się w firmie do której chcesz się przyjąć stawia.
Aby dobrze odpowiedzieć na to pytanie, musisz się do niego przygotować:
- Zastanów się, którego z Twoich szefów, których do tej pory miałeś cenisz najbardziej. Z którym najlepiej ci się pracowało. Może z którymś utrzymujesz nadal kontakty? A być może masz takiego, z którym chciałbyś raz jeszcze spotkać się na zawodowej stopie? Jeśli miałeś kilku wybierz nie tego, którego najbardziej lubiłeś, ale tego przy którym praca dawała ci największą satysfakcję, od którego najwięcej się nauczyłeś. Jeśli nie przychodzi ci do głowy żaden szef (wszyscy byli nie tacy jakbyś chciał i mieli za dużo wad), to wybierz takiego, który był „najlepszy z najgorszych” (i dobrze przygotuj się do tego pytania – dla ciebie będzie ono bardzo trudne).
- Zastanów się, co najbardziej u tego wybranego szefa ceniłeś. Z jakiego powodu uważasz, że to właśnie on zasługuje na miano najlepszego. A kiedy już odpowiesz sobie na to pytanie, spróbuj postawić się w… sytuacji szefa i zastanowić, czy to, co masz na myśli jest z perspektywy firmy ważne. Czy gdybyś sam miał pracownika, który właśnie za to cię ceni, to czy byłbyś zadowolony?
- Zastanów się również nad tym, co dla ciebie jest u szefa ważne. Z jaką osobą chciałbyś pracować? I to właśnie te elementy podkreśl na rozmowie kwalifikacyjnej. Jeśli trafisz na managera, który właśnie taki jest, to twoja odpowiedź pokaże mu, że pasujesz do jego zespołu. Jeśli trafisz na antytezę – cóż… pracy nie dostaniesz, ale przynajmniej nie będziesz męczył się współpracując z osobą, której byś nienawidził.
Przy takim pytaniu:
- dobrze podkreślić to, że każdy (lub znamienita większość) twoich przełożonych miała jakieś plusy
- wybrać takiego szefa o którym jesteś w stanie mówić z uśmiechem na ustach (mowa ciała jest tu ważna, jeśli będziesz mówić o osobie, której szczerze nienawidzisz, to będzie to widoczne)
- trzymaj się tematu – bardzo łatwo jest tu odbiec i zamiast o dobrym szefie, zacząć narzekać na pozostałych
- wybrać takie mocne strony twojego szefa, które są dla ciebie ogólnie w pracy ważne (czyli jeśli np. chciałbyś mieć samodzielne stanowisko, na którym szef nie będzie mikrozarządzał a jedynie wspierał, to powiedz o tym, że twój poprzedni szef którego dobrze wspominasz był osobą która darzyła pracowników zaufaniem, wspierała ich, ale pozwalała na rozwój i samodzielność i to najbardziej było dla ciebie u tego managera ważne i godne podziwu).