Najgorszy grzech podczas rozmowy kwalifikacyjnej
W setkach poradników dotyczących rozmów kwalifikacyjnych, które znaleźć można na wielu serwisach (lub na naszym blogu), sporo miejsca poświęcono temu, czego nie robić na rozmowie kwalifikacyjnej. Stosowanie się do wszystkich porad jest niezwykle trudne, kilka zasad warto jednak sobie przyswoić. Serwis CareerBuilder zapytał swoich czytelników (na Facebooku), co ich zdaniem jest najgorszym grzechem popełnianym podczas rozmowy kwalifikacyjnej – ciekawa jestem czy macie podobne zdanie jak Amerykanie.
Zadający pytanie o największy błąd, CareerBuilder podał trzy główne wpadki, które zaliczają kandydaci do pracy. Są to:
- obgryzanie paznokci podczas rozmowy
- nie wyłączenie komórki
- żalenie się na swego obecnego / byłego pracodawcę
Uczestnicy sondy, uznali że choć wszystkie błędy są karygodne, to jednak największym jest obgadywanie i „najeżdżanie” na swojego szefa. A jak Wy uważacie?
Prawdopodobnie, w Polsce sytuacja jest nieco inaczej postrzegana. O ile bowiem obgryzający paznokcie kandydat zdarzył mi się tylko raz, a kandydatów, którzy nie wyciszają lub nie wyłączają komórki też jest stosunkowo niewielu, o tyle osób, które wypowiadają niepochlebne opinie o swoim byłym szefie czy miejscu pracy, całkiem sporo. Który grzech waszym zdaniem stawia kandydata w najgorszym świetle?