Kartoteka policyjna czy choroba psychiczna?
czyli czego bardziej wstydzą się pracownicy?
Jakich „ciemnych plam” z naszej historii życia najbardziej się wstydzimy i wolelibyśmy by nie ujrzały one światła dziennego? Zwłaszcza w kontekście życia zawodowego? Do czego byłoby ci się łatwiej przyznać pracodawcy – do bankructwa, choroby psychicznej czy może kartoteki policyjnej?
Nacro – brytyjska organizacja charytatywna działająca na rzecz redukcji przestępczości, przeprowadziła ankietę wśród brytyjskich pracowników, pytając ich o to, co ich zdaniem może najmocniej wpłynąć na to, jak postrzega pracodawcę pracownik. Zapytani o największy powód do wstydu i zażenowania, pracownicy wskazali posiadanie kartoteki policyjnej (odpowiedziało tak 61% badanych). Pracownicy obawiają się, że to właśnie bycie notowanym najczęściej zadecyduje o odrzuceniu kandydata do pracy i będzie miało większy wpływ na zatrudnienie niż informacja o chorobie psychicznej czy bankructwie.
Za temat wstydliwy, chorobę psychiczną uznało 47% badanych, a bankructwo 44%. A jak wy uważacie? Do czego najtrudniej byłoby wam się przyznać? I czy uważacie, że osoba notowana lub po odsiadce nie ma już szans na dobrą prace, czy rzeczywistość nie jest aż taka zła?