„Kandydat przykuł się do biurka” – i inne wpadki na rozmowach
18 lipca, 2011
O nietypowych i dziwacznych zachowaniach kandydatów podczas rozmów kwalifikacyjnych pisałam już nie raz. Serwis Careerbuilder od dawna monitoruje rynek pracy i zbiera tego typu kwiatki pokazując, jak dziwnie potrafią zachować się kandydaci do pracy na spotkaniu rekrutacyjnym. Sprawdźmy, jakie nowe pomysły mieli amerykańscy bezrobotni.
Dane na temat dziwnych zachowań kandydatów pochodzą z badań firmy doradczej Robert Half , która przepytała wielu rekruterów, a ci przypomnieli sobie największe dziwactwa ze swojej kariery. W niektóre historie aż trudno uwierzyć.
Co robią zatem kandydaci? :
- kandydat na rozmowę wysłał zamiast siebie swoją siostrę
- kandydat wszystkie odpowiedzi na pytania wyśpiewywał
- zapytany o pytania do rekrutera kandydat, opowiedział dowcip
- kandydat ubrał uniform od poprzedniego pracodawcy na rozmowę kwalifikacyjną
- kandydat powiedział szczerze, że tak naprawdę, wolałby pracować u konkurencji
- kandydat wymienił wszystkie powody, dla których nie powinniśmy go zatrudniać
- na pytanie dlaczego chce opuścić poprzednią pracę, kandydat powiedział „mój manager to idiota. Wszyscy managerowie to idioci”
- kandydat przyszedł na spotkanie rekrutacyjne w pidżamie
- kandydat powiedział, że chce u nas pracować, bo mamy dobre dodatki pozapłacowe, a on zamierza brać duże ilości wolnego w przyszłym roku
- po komentarzu osoby rekrutującej, która podkreśliła prestiżowe wykształcenie kandydata i liczne certyfikaty, kandydat powiedział ”cieszę się, że udało mi się zwrócić waszą uwagę. Tak naprawdę nie mam tych certyfikatów i nie chodziłem na studia”.
- kandydat na rozmowę przyszedł ubrany tak, że widoczny był tatuaż w kształcie penisa na jego ramieniu
- kandydat przykuł się kajdankami do biurka osoby rekrutującej
- kandydat przyszedł na rozmowę w obcisłym kostiumie kota