Jaka jest Pana praca marzeń? Co odpowiedzieć?
Na rozmowie rekrutacyjnej nierzadko pada pytanie o pracę marzeń. O co chodzi w tym pytaniu rekruterowi? Czy na pewno chce, byś opowiadał o tym, że praca junior asystenta to szczyt twoich ambicji? Czy koniecznie trzeba mówić, że praca w tej firmie to właśnie spełnienie twoich oczekiwań?
Zdecydowanie nie! Pytanie o pracę marzeń nie pada po to, byś zaczął wychwalać firmę, do której przyszedłeś na rozmowę, ani po to, byś kłamał na temat tego, że przez najbliższe 20 lat chcesz realizować tę samą ścieżkę kariery. O co zatem chodzi?
Przede wszystkim o ogólny obraz pracy, która – Twoim zdaniem – sprawiałaby Ci satysfakcję. Rekruter czy szef, słuchając tego, co mówisz o pracy marzeń, sprawdza czy:
- Wolisz pracę statyczną czy dynamiczną (marzysz o tym, by stale coś się działo czy może wolisz spokój i planową realizację zadań);
- Jak się chcesz rozwijać (ścieżka specjalisty vs. kierownika);
- Co jest dla Ciebie w pracy najważniejsze (kontakt z ludźmi, poczucie sensu tego, co robisz, dobre wynagrodzenie);
- Co jest dla Ciebie wyzwaniem (dla każdego to coś innego, np. nowe zadania lub dopracowywanie starych, większa odpowiedzialność czy może samodzielna realizacja zadań);
- Jak bardzo skonkretyzowane masz plany co do własnej przyszłości (i tym samym jak mocno jesteś rozwojowy);
- Co w pracy może Ci potencjalnie przeszkadzać i sprawić, że zrezygnujesz (np. jeśli w ramach pracy marzeń chciałbyś mieć kreatywne zadania i podróżować, to nudne klepanie danych i siedzenie na miejscu może sprawić, że po dwóch latach odejdziesz).
Praca marzeń o której będziesz opowiadać nie musi być zatem koniecznie związana z firmą czy stanowiskiem, na które kandydujesz, ale pamiętaj, że jeśli opowiesz o stanowisku, które jest o 180 stopni inne niż to, o które się starasz, to pracodawca może uznać, że jednak nie jest to praca dla Ciebie.