Elementy twojego zachowania, które powiedzą twojemu szefowi, że szukasz pracy
Szukasz lepszej, ciekawszej, bardziej finansowo intratnej pracy? Nie chcesz jednak by twój szef dowiedział się o tym zbyt wcześnie? Zwróć uwagę na to, jakie Twoje zachowania mogą go zaalarmować bądź zaniepokoić.
Sporadycznie ubierasz się bardzo elegancko.
Jeśli normalnie do pracy ubierasz się w dżinsy i dresową bluzę, a nagle zaczniesz przychodzić w niektóre dni w marynarce (a w pozostałe dni nadal będziesz chodzić w dresie) to szef zacznie zastanawiać się skąd u Ciebie taka dziwna zmiana. Przecież nie zacząłeś nagle chodzić kilka razy w tygodniu do teatru!
Częściej niż dawniej zdarz ci się prosić o możliwość wcześniejszego wyjścia lub przyjścia do pracy.
Osoby pracjące niechętne są ciągłym urlopom na okoliczność rozmów kwalifikacyjnych. Często zatem udaje się umówić spotkanie na początku lub pod koniec dnia. Jeśli jednak zwykle nie zwalniałeś się z pracy wcześniej, a nagle zaczynasz robić to regularnie, to może to wzbudzić podejrzenia szefa. Jeśli planujesz kilka takich wyjść, znajdź jakąś sensowną wymówkę, lub postaraj się umawiać na rekrutacje całkowicie poza godzinami pracy.
Szybko zamykasz przeglądarkę jeśli Twój szef nadchodzi .
Oczywiście możesz minimalizować okno bo oglądasz pornosy, ale szefowi prędzej przyjdzie do głowy to, że przeglądasz serwisy rekrutacyjne. Lepiej nie rób tego w pracy.
Często wychodzisz z telefonem poza biuro
Lub w miejsce, w którym nikt nie usłyszy tego o czym mówisz. Symptomatyczna jest też zmiana głosu – osoby rozmawiające z rekruterem i będące w pracy najczęściej nic nie mówią dopóki nie znajdą się w bezpiecznym miejscu – dla osób w biurze, które taką osobę obserwują wygląda to tak, jakby osoba odebrała pilny telefon, szybko chciała wyjść a jednocześnie nic nie mówiła do telefonu. Dziwne… Jeśli odbierasz telefon od rekrutera w pracy staraj się brzmieć swobodnie i nie biegnij w panice za budynek – rekruter poczeka te 30 sekund więcej, a ty nie wzbudzisz podejrzeń w obecnym szefie.