Dlaczego mnie nie chcieli? czyli jak wyciągnąć korzyści z porażki
Czekasz cały tydzień, bo powiedzieli Ci, że do tygodnia otrzymasz informację zwrotną. Masz nadzieję, że może tym razem się udało – w końcu na rozmowie nie poszło Ci tak źle…w końcu dzwoni telefon a w słuchawce „Przykro mi, ale w tym momencie nie możemy zaproponować Panu współpracy. Dziękuję za udział w procesie rekrutacji”. Smutnym głosem odpowiadasz, że rozumiesz, lub po prostu się żegnasz…tym samym tracąc szansę na uzyskanie szerszej informacji zwrotnej o tym, co spowodowało, że pracy nie otrzymałeś, lub nad czym powinieneś popracować. Czy można zapytać i jak to zrobić?
Zapytać można zawsze, to nic nie kosztuje. Wprawdzie w przeważającej większość przypadków kandydat nie usłyszy dlaczego nie został przyjęty, a jedyną odpowiedzią będzie „niestety, nie mogę udzielić takiej informacji”, bądź „poszukujemy osoby o innych kompetencjach”. Raz na czas zdarzy się jednak tak, że dowiesz się czegoś ważnego.
Jak zapytać?
Pytania typu „a dlaczego” nie są odpowiednie- na tak zadane pytanie nie uzyskamy odpowiedzi. Można jednak zapytać osobę dzwoniącą czy może udzielić nam informacji nad czym powinniśmy popracować aby w przyszłości móc efektywniej starać się o takie stanowisko. Jeśli osoba z którą rozmawiamy będzie mogła (i chciała nam pomóc) zrobi to.
Znacznie częściej odpowiedź uzyskamy od head-huntera bądź osoby z firmy zajmującej się doradztwem personalnym. Duże firmy rekrutujące przez własny dział personalny raczej nie udzielą takiej informacji obawiając się nieprzyjemności ze strony kandydata (np. sądowego pozwu o dyskryminację – takie sytuacje zdarzają się bowiem raz na czas).