Jak czytać opinie o pracodawcach?
Chcesz dowiedzieć się czy firma, do której chcesz przesłać CV jest solidna? Czy można liczyć na sensowne wynagrodzenie i dobre traktowanie pracowników? W podjęciu decyzji mogą pomóc ci opinie o pracodawcach zamieszczane w internecie. Czytaj je jednak z rozwagą – nie wszystkie są prawdziwe. Na co zwrócić uwagę?
Opinie o pracodawcach zamieszczane w sieci mogą być fałszywe na dwa sposoby:
- negatywne opinie publikowane przez sfrustrowanych kandydatów którzy nie dostali pracy bądź byłych pracowników, którzy zostali zwolnieni bądź źle potraktowani,
- pozytywne laurki publikowane przez pracodawców.
Przy czytaniu opinii o pracodawcach warto zatem zwrócić uwagę na kilka rzeczy:
- daty zamieszczania opinii (jeśli odstępy między informacjami są zbyt krótkie – np. kilka opinii w jeden dzień lub w przeciągu kilku dni),
- adresy IP (niektóre serwisy je ujawniają) – jeśli się powtarzają, wskazują na tę samą osobę,
- język jakim napisana jest opinia – każdy z nas ma swój indywidualny styl. Jeśli wśród opinii pojawia się często podobne sformułowanie to może to świadczyć o tym, że opinie napisała jedna osoba,
- konkretne informacje – im mniej konkretów (np. „firma jest beznadziejna” lub „wszyscy są zadowoleni”) tym większe prawdopodobieństwo fałszywej opinii,
- duże natężenie złości – sfrustrowani pracownicy często używają dużej ilości wykrzykników i czytając ich wypowiedź widać wyraźnie, że pisana była pod wpływem wzburzenia,
- tylko negatywne i tylko pozytywne informacje w jednej opinii – nie ma firmy, w której panuje kraina wiecznej szczęśliwości i nie ma firmy, w której absolutnie wszystko jest złe. Jeśli w opinii brakuje konkretów (np. brak wynagrodzenia na czas, brak umów o pracę, szef często krzyczy na pracowników) a cały wydźwięk opinii jest negatywny bądź pozytywny to prawdopodobnie opinia jest sztucznie wygenerowana.
Pamiętaj, że w Polsce chętniej dzielimy się negatywnymi opiniami. Jeśli zatem na temat bardzo dużej firmy znajdziesz zaledwie kilka negatywnych wypowiedzi, to nie masz się czym przejmować. Jeśli jednak na temat zatrudniającej 50 osób firmy znajdujesz 20 złych opinii, to potraktuj je poważnie, zapamiętaj zarzutu i zapytaj o to na rozmowie kwalifikacyjnej.