Co powiedzieć, by wymknąć się na rozmowę o pracę?

Szukanie nowej pracy podczas jej posiadania niesie ze sobą trudność umówienia się na spotkanie rekrutacyjne. Osoby prowadzące spotkania rekrutacyjne nie zawsze chcą spotykać się po pracy kandydata, a ten zaś nie chce marnować całego dnia urlopu na to, by odbyć trwające 30 minut spotkanie, które może nie zakończyć się propozycją pracy. Dlatego najczęściej kandydaci szukają wymówek po to, by wymknąć się z pracy na godzinkę czy dwie i pójść na spotkanie rekrutacyjne. Jakie wymówki stosujemy najczęściej?

Z badania serwisu monster.com przeprowadzonego na pracownikach z całego świata wynika, że najchętniej (44% ankietowanych) próbujemy wyłgać się wizytą u lekarza specjalisty lub dentysty. Jest to wymówka chętnie wybierana w Europie, ale rzadko w USA (może dlatego, że tam cała służba zdrowia jest prywatna, więc na lekarza się nie czaka i można się umówić po pracy);

Ciekawe czy pracodawcy nauczyli się już podejrzewać każdą wizytę u lekarza pracownika za pójście na spotkanie rekrutacyjne.

Jeśli idziecie na rozmowę kwalifikacyjną w trakcie dnia pracy, a pracodawcy podajecie fikcyjną wymówkę (czyli kłamiecie) pamiętajcie by nie dać się złapać. Uważajcie również na odzież – jeśli na co dzień przychodzicie ubrani luźno a nagle wbijacie się w garsonkę czy garnitur i macie „wizytę u specjalisty” to szef na pewno zacznie coś podejrzewać.