Ciekawość – jedna z cech oczekiwana przez pracodawców
Czy masz w sobie ciekawość? Zainteresowanie światem, swoją firmą, jej produktami, biznesem? Wielu menedżerów tego właśnie poszukuje u pracowników!
Johna H Bella – dyrektora zarządzającego jednej z największych i najbardziej znanych agencji reklamowych Ogilvy &Mather zapytano o to, jakiej cechy najbardziej pożąda u swoich podwładnych. Odpowiedział, że ciekawości. Co jest takiego w tej cesze, że Bell uważa, że jest niezbędna do tego, by pracownik był skuteczny?
Bell rozumie ciekawość jako zainteresowanie jakie wykazuje pracownik. To zainteresowanie tyczy się zarówno jest pracy i stanowiska, jak i całej firmy i procesów, jakie w niej zachodzą. Pracownik chce wiedzieć jak działa firma, jak jego działania przekładają się na jej sukces, jakie są plany firmy na najbliższy i dalszy czas. W wyniku tego zainteresowania pracownik jest w stanie myśleć o firmie i swojej własnej pracy nieco bardziej globalnie i docelowo proponować rozwiązania i innowacje, które usprawnią firmę i pomogą jej w rozwoju. Jeśli pracownik tej ciekawości nie ma, to będzie po prostu realizował swoje zdania. Może robić to bardzo dobrze, ale nie wniesie do firmy większego pożytku.
Jak pokazać ciekawość i zainteresowanie na rozmowie kwalifikacyjnej?
Przede wszystkim musi być widać, że zainteresowałeś się firmą – byłeś na jej stronie internetowej, poczytałeś o niej, zapoznałeś się z misją lub produktami. Poza tym świadectwo zainteresowania dają też pytania zadawane osobie, która cię rekrutuje. Pytania mogą dotyczyć planów firmy, celów stanowiska na jakie aplikujesz, tego, co firma oczekuje od pracowników lub w jakim kierunku zmierza – ważne, by pytania odnosiły się do firmy a nie ciebie. (czyli np. pytanie „jak stanowisko na jakie aplikuje wpływa na całość firmy? Komu potrzebna jest moja praca i dlaczego z perspektywy firmy jest ważna? – jest pytaniem pokazującym zainteresowanie firmą. Pytanie „czy na moim stanowisku często zdarzają się nadgodziny lub komu raportuje – to pytanie pokazujące zainteresowanie samą pracą i tym jak wpływa ona na ciebie a nie na firmę).