Chcesz by ci uwierzyli na rozmowie kwalifikacyjnej? Połóż rękę na sercu!
Podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie zawsze jesteśmy 100% szczerzy. Naginamy prawdę (lub mówiąc wprost – kłamiemy), kiedy opowiadamy o powodach odejścia z poprzedniej pracy lub jej zmiany, nie zawsze szczerze opowiadamy o tym, czy i za co ceniliśmy szefa, naginamy prawdę opowiadając o naszych obowiązkach. Zadaniem rekruterów jest zaś nasze kłamstewka wychwycić i zobaczyć prawdę. Okazuje się, że jeden drobny gest z naszej strony, może sprawić, że będziemy wydawać się bardziej prawdomówni i wiarygodni.
Badania dr. Michała Parzuchowskiego i prof. Bogdana Wojciszke ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie wykazały, że określone gesty mogą wpływać zarówno na to, jak jesteśmy postrzegani, jak i na to, jak sami się zachowujemy. Położenie ręki na sercu w trakcie rozmowy, powoduje, że jesteśmy postrzegani jako osoby bardziej uczciwe i prawdomówne (a to przecież między innymi chcemy osiągnąć). Gest ten działa również, kiedy wykonujemy go „przypadkowo” – czyli nie musimy w trakcie spotkania kwalifikacyjnego bić się w pierś. Wystarczy, że nasza ręka znajdzie się w okolicy serca „przypadkiem”.
Należy jednak z tym gestem uważać, bo wpływa on nie tylko na osoby, które nas obserwują, ale również na nas samych – stajemy się bardziej prawdomówni. Jeśli zatem zamierzasz nieco „naściemniać” o zakresie swoich obowiązków, to pamiętaj, żeby kładąc rękę na sercu mieć na uwadze efekt tego gestu – i samemu sobie nie zaszkodzić.
źródło:naukawpolsce.pap.pl