8 sposobów na udane pierwsze wrażenie na rekrutacji
Masz zaledwie kilka sekund, by Twój rozmówca uznał, że jesteś sympatyczną osobą. I kolejnych parę, by wyrobił sobie na Twój temat opinię. O efekcie pierwszego wrażenia trzeba pamiętać zawsze – czy to podczas rekrutacji, czy spotkania z klientem. Jak zadbać o wszystkie elementy tak, by było pozytywne?
- Nienaganny ubiór
Niby rzecz oczywista i banalna, ale niestety często pomijana. Stare, wyprane dżinsy czy spodnie na co dzień zostaw w domu. Podobnie zrób ze zbyt ciasną koszulą i za dużą marynarką. Jeśli chcesz osiągnąć sukces zawodowy i w każdych okolicznościach robić dobre wrażenie, to nie ma rady – trzeba zainwestować w garnitur lub garsonkę. Myślisz, że wygląd nie ma znaczenia, że szef proponując wynagrodzenie, nie ocenia nieco ludzi po wyglądzie? Zależność jest prosta: dobrze dobrany strój tani garnitur = tani pracownik.
- Miły zapach
Nieświeży zapach ciała, woń tytoniu, zbyt intensywne perfumy… Nie wywierają dobrego wrażenia i utrudniają rozmówcy skupienie się na Tobie i na tym, co mówisz. Jeśli rekruter prowadzi w ciągu dnia 8 rozmów kwalifikacyjnych i jedyne, co będzie pamiętał po spotkaniu z Tobą, to fakt, że było mu duszno lub niekomfortowo, to ofertę pracy dostanie ktoś inny. Miły zapach nie pomoże Ci w zdobyciu pracy, ale jego brak może szanse zrujnować.
- Prawidłowy uścisk dłoni
„Zimna ryba”, przelewająca się przy uścisku dłoń lub zimna i wilgotna ręka to jedne z najczęstszych przyczyn złego pierwszego wrażenia. Są osoby, które po uściśnięciu takiej „zimnej ryby” (czyli zaledwie muśnięciu palcami drugiej dłoni) tracą do rozmówcy szacunek. Takiej osobie ani nie sprzedamy siebie, ani naszego towaru (jeśli kontaktujemy się w relacji handlowej).
- Szeroki uśmiech
Wykorzystaj efekt, jaki daje uśmiechnięcie się do rozmówcy. Jesteśmy pozytywnie odbierani i sami mamy lepszy nastrój. Wartości uśmiechu w trakcie rozmowy rekrutacyjnej nie da się przecenić – zwłaszcza na początku spotkania. Pamiętaj tylko, by nie śmiać się cały czas.
- Energia i ekspresyjność
Kolejnym czynnikiem, który może zapewnić Ci lepsze pierwsze wrażenie to wysoki poziom energii i ekspresyjność. Oczywiście rzecz nie w tym, by zachowywać się jak po 5. kawie, ale by zarówno poruszać się jak i opowiadać o sobie jak osoba posiadająca przynajmniej średni poziom energetyczny. Dlatego ważne jest, by na rozmowę przyjść wypoczętym i postarać się rozluźnić (stres paraliżuje).
- Dobre maniery
Do podstawowych zasad dobrego wychowania w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej należą takie kwestie jak – przyjście na czas (a nie 30 minut przed wyznaczonym terminem), kontakt w razie ryzyka spóźnienia się, nieżucie gumy, przywitanie się z osobami w firmie (czyli „dzień dobry” do sekretarki), podanie dłoni, nieprzechodzenie pierwszemu na „ty”. Dla niektórych osób przekroczenie którejś z tych granic może już być wystarczającym powodem, by naszą kandydaturę skreślić – i to nie za brak kwalifikacji, ale za brak manier.
- Nieprzerywanie rozmówcy
Wprawdzie w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej to my więcej mówimy niż szef czy rekruter (a przynajmniej tak powinno to wyglądać), ale obowiązują nas również zasady aktywnego słuchania. Oznacza to patrzenie na rozmówcę, kiedy mówi, i wykazywanie zainteresowania. W pierwszym wrażeniu chodzi o to, byśmy zostali polubieni – a nikt nie lubi osób, które go ignorują i nie słuchają.
- Mowa ciała
Nie chodzi o to, by nie krzyżować ramion i trzymać kolana razem, ale by swoją mową ciała nie pokazywać nonszalancji, braku zainteresowania, nie prezentować się jak osoba wystraszona i zalękniona. Jeśli boisz się, że nad mową ciała nie zapanujesz, przećwicz rozmowę rekrutacyjną z kimś bliskim.