4 rzeczy, które mogą sugerować pracodawcy, że jesteś leniwy
To, czego pracodawcy naprawdę szczerze nie lubią, to leniwy pracownik. Ciągle trzeba takiego pilnować, czy robi coś związanego z pracą, czy się wzbrania. Dlatego na „leniwców” uczulony jest każdy HRowiec i próbuje go zdiagnozować najszybciej jak się da. Co może sugerować pracodawcy, że jesteś leniwy?
Zaspany głos w południe
Rekruter, dzwoniąc do Ciebie, nie wie czy pracowałeś do 4 nad ranem czy po prostu lubisz dłużej pospać, ale myśli stereotypowo – skoro w południe jesteś jeszcze nieobudzony, to znaczy, że być może masz problemy z porannym wstawaniem. Zwłaszcza, jeśli aktualnie jesteś bez pracy.
Nierobienie niczego na bezrobociu
Jeśli jesteś bezrobotnym od jakiegoś czasu, na pewno pojawi się pytanie o to, co teraz robisz. Jeśli odpowiesz tylko, że „szukasz pracy”, rekruter może pomyśleć, że jesteś leniwy – przecież szukanie pracy nie zajmuje całego dnia! Warto zatem przygotować sobie alternatywne zadania – tworzenie portfolio, wolontariat, wyręczanie żony w przygotowywaniu dzieci do szkoły, itd.
Pytanie o nadgodziny
Wprawdzie mogą Cię interesować dlatego, że masz zajęcia popołudniowe bądź w poprzedniej pracy nikt Ci za nadgodziny nie płacił, ale jeśli tego nie umotywujesz, to może okazać się, że pytaniem o konieczność pozostawania po godzinach zasugerujesz rekruterowi, że z terminowością u Ciebie nie najlepiej.
Literówki w CV
O lenistwie i braku dokładności świadczyć też mogą literówki w CV – jesteś tak leniwy, że nie chce Ci się nawet ich poprawić.
Fot.: Azulia/Pixabay.com