10 propozycji pracy dla tych, którzy lubią imprezować

Marzy ci się praca w której będziesz świetnie się bawił, spędzał czas w lokalach i na imprezach a mimo tego zarabiał? Wizja pracy od 8.00 rano przeraża cię nie na żarty? Zobacz jakie zawody możesz wykonywać i zarabiać, nadal będąc uczestnikiem nocnego życia Twojego miasta.

1. Barman

Podstawowa praca dla nocnego marka. W zależności od charakteru lokalu, zmiana kończy się o północy w środku nocy lub nawet nad ranem. Wprawdzie jako barman nie możesz imprezować na całego, ale w wielu miejscach barmani pracując, świetnie bawią się ze swoimi klientami. Minusem pracy barmana jest niska stabilność zatrudnienia (mało kto zatrudnia barmanów w oparciu o umowę o pracę) oraz dość słaba pensja – chyba że jesteś barmanem z doświadczeniem i umiejętnościami i pracujesz w prestiżowym miejscu.

2. Wodzirej

Profesja tak stara jak długo ludzie imprezują i się bawią. Wodzirej znajdzie zatrudnienie na weselu oraz imprezach przygotowywanych z określonych okazji – np. jubileusze, imprezy dla firm. Jego rolą jest zabawianie i zachęcanie gości do zabawy. Nie jest to praca łatwa, wymaga pomysłowości, odwagi i otwartości. Nie da się jednak zaprzeczyć temu, że charakter tej pracy wymaga bycia osobą skora do imprez i zabawy oraz przyzwyczajoną do pracy wieczorami i w nocy. Wodzirejem zostaje się najcześciej przypadkiem – ktoś chwyta za mikrofon i okazuje się, że umie bawić ludzi. Można tez przejść specjalny kurs wodzireja – w Polsce organizowane są tylko jedne takie warsztaty – w Katowicach.

3. Hostessa

Praca na stanowisku hostessy – choć najczęściej dotyczy pracy w dzień w supermarketach bywa też związana z pracą w klubach i pubach – przy promocji alkoholi, papierosów lub napojów energetyzujących i choć hostessa nie potańczy, to na rano wstawać nie musi, minusem tego rodzaju pracy jest jej tymczasowość i kiepska pensja – oscylująca w granicach 8-12 zł za godzinę.

4 .Trendsetter

Trendsetterzy to dla wielu zawód – marzenie. Zostać nim jednak nie jest łatwo. Trendsetter to osoba, która wykorzystując marketing rekomendacji promuje określone produkty lub usługi. Firmy wynajmują trendetterów by ci, swoją osobą promowali marki. Trendsetterzy mają więc namawiać bywalców barów do skosztowania określonego piwa, noszenia modnych ciuchów przez to, że sami wyglądają szałowo i modnie – tak, że otoczenie chce ich naśladować. Płaca trendesettera może być albo niewielka (dodatkowe gratyfikacje poza otrzymywanymi gadżetami) a może też sięgać kilku tysięcy – jeśli promuje on znaną markę. Jedno jest pewne – trendsetter wzbudza podziw i zazdrość i na pewno nie bywa w niemodnych lokalach – taka praca to pewność tego, że imprezuje się na całego.

5.  DJ

Aby zabawa była dobra, za konsolą musi stać dobry DJ. Choć w pracy, DJ bawi się cały wieczór. Zarobki tez nie są złe. Początkujący DJ zarobi 200 – 300 zł za wieczór (choć oczywiście nie gra się codziennie – głównie od czwartku do soboty). Znany DJ zainkasuje za granie nieco więcej – da się więc z tego fachu żyć. Aby jednak zostać DJem trzeba zarówno zainwestować w sprzęt (deki, miksery, słuchawki, okablowanie) jak i mocno siedzieć w muzyce i mieć spory talent by wybić się z tłumu chcących żyć z DJowania małolatów.

6. Specjalista Public Relations

W Polsce działka Public Relations dotyczy zwykle firm i marek, ale coraz częściej specjalistów ds. budowy wizerunku wynajmują sobie tez gwizdy i znane osobistości. Taki specjalista PR również musi bywać w towarzystwie, słuchać plotek i tego o czym się mówi i co jest trendy. Gdzie ma to robić? Oczywiście w modnych klubach. Niestety, PRowiec nawet jeśli zarwie noc, z reguły i tak musi nieco popracować w dzień.

7. Manager zespołu muzycznego

Praca managera zespołu muzycznego nie odbywa się wprawdzie w nocy i bynajmniej nie polega na ciągłym imprezowaniu, ale ważnym jej elementem jest poznawanie nowych osób oraz uczestnictwo w różnego rodzaju spotkaniach, festiwalach, przeglądach, koncertach. Doświadczenie w branży zdobywa się latami i niewielu udaje się wybić, choć co ciekawe, managerów poszukuje wielu zespołów – początkowo jest to jednakże praca o wysokim stopniu ryzyka – oparta o prowizje (np. od pozyskanych koncertów), bez pewności stałego dochodu.

8. Dziennikarz muzyczny / „lajfstajlowy”

Legitymacja prasowa, która umożliwia wstęp do każdego klubu i na koncert to marzenie wielu. Absolwenci dziennikarstwa i ci, którzy dysponują niezwykle lekkim piórem, mogą pomyśleć o karierze dziennikarza muzycznego lub life-stylowego. Zarówno o koncertach jak i o wszystkich plotkach (która gwiazda z kim i gdzie była widziana) też ktoś przecież musi pisać!

9. Manager klubu muzycznego

Praca managera klubu, choć zawiera mnóstwo dodatkowych obowiązków, które nie są już tak ciekawe (jak chociażby planowanie zapasów, sprawy kadrowe, kontakty z przedstawicielami) to ma też całkiem spore natężenie imprezowości. Przy ważniejszym wydarzeniu w pubie czy klubie, menager musi być – poza tym, nikt nie broni mu siedzenia do późna z pracownikami – na 8.00 z reguły nie musi wstawać.

10.  Event planner

Dobra zabawa to nie tylko kluby nocne, ale również wszelkiego rodzaju inne imprezy, które organizowane są na zlecenie firm. Każdy bankiet, wernisaż, premiera, muszą być zaplanowane i zorganizowane – odpowiada za to event planner, który najpierw ustala i planuje, a następnie koordynuje i nadzoruje przebieg eventu. Zarobki zależą od regionu i skali imprezy – z a jedną można zarobić zaledwie kilkaset złotych lub kilka tysięcy.

Jak widać, nawet największy miłośnik imprezowego stylu życia nie musi rezygnować z pracy by hołdować swoim przyjemnościom.