Nowy rok – nowa praca. Czyli o planowaniu i motywacji do nowych wyzwań zawodowych w 2021.

Święta, Święta i po Świętach. Gdy odejdziemy od suto zastawionych stołów pomału zaczynamy wracać do codziennych spraw. Po chwili odpoczynku, zwłaszcza na orzełomie roku nasza perspektywa zaczyna się zmieniać. Nie jeden z nas w tym czasie zaczyna myśleć nad tym, co chciałby zmienić w nowym roku, co skończyć, a co w zamian zacząć. Jeśli ktoś z Was zaczął “rachunek sumienia” swojej aktualnej sytuacji zawodowej, to jest to najlepszy czas aby przeczytać ten artykuł.

 

Czasami dochodzimy do momentu, kiedy jest nam naprawdę źle w sytuacji, w jakiej się obecnie znajdujemy. Być może nasz szef nie jest życzliwą nam osobą, obecne zarobki są zbyt niskie, a zakres obowiązków nas wypalona zawodowo. To wszystko może skutecznie zaprzątać nasze myśli, a w efekcie obniżyć nastrój nam i także otaczającym nas ludziom. Gdy już słyszymy od najbliższych: “Znowu narzekasz na pracę”. To sygnał, że czas na zmiany. A one zależą tylko od Ciebie i Twojej motywacji.

Poniżej przedstawimy Ci kilka pomocnych porad, jak utrzymać motywację na podstawie książki Bartka Popiela o wymownym tytule: “Przestań jęczeć i weź się do roboty.

 

 1. Wyznacz cel

Trzeba od tego zacząć i podejść do wyzwania, jak do zadania lub projektu. Cel dobrze, aby nie był zbyt wygórowany. Wyobraź sobie, jak się czujesz, gdy jest już wykonane. Następnie podziel cel na małe zadania i rozłóż go w czasie, dzięki temu będzie on wydawał łatwiejszy i wykonalny. Najlepiej na początek wybrać jedną rzecz, w miarę prostą, tak abyś jakbyś szybko do niej o doszedł. Co da Ci poczucie małego zwycięstwa i nagrody na zachętę. Stopniowo podnoś poprzeczkę, dawaj sobie kolejne kroki do wykonania. 

W kontekście szukania pracy.

Możesz np. na początku daj sobie zadanie, że codziennie przez 30 min będziesz przeglądał oferty pracy, takie jak chociażby praca zdalna na infopraca.pl.  Następnie, wyznaczyć sobie, że w ciągu tygodnia zaktualizujesz swoje CV. Wskazówki jak to zrobić możesz zobaczyć na naszym live lub w tym poście.

Ćwiczenie: Korzystaj z kalendarza. Wyznaczaj sobie terminy każdego z zadań. Załóżmy, we wtorek o 18:00 po pracy obejrzysz serial na Netflix później, bo wcześniej 30 min przeznaczysz na sprawdzenie ofert pracy. Od nowego roku będzie na to bardzo dobry czas, ponieważ z początkiem stycznia wielu pracodawców decyduje się rozpocząć nowe rekrutacje.

Na naszym portalu z początkiem roku norujemy znaczący wzrost ruchu, zarówno wśród pracodawców poszukujących pracowników, jak i pracowników poszukujących pracy.

 

 

2. Zadeklaruj cel publicznie i poproś o wsparcie

 

Deklaracja publiczna w dużym skrócie polega na tym, że ogłaszasz, jaki masz cel i do kiedy zamierzasz go zrealizować. Z własnego doświadczenia wiem, że działa to mobilizująco. Pomyśl, gdy później przychodzi do “rozliczenia” chcemy mieć wykonane zadanie po to, żeby móc się pochwalić i uniknąć tego, że będzie nam głupio, gdy nie dotrzymam danego słowa. Ważne jest też, aby naszymi celami dzielić się z przyjaciółmi lub tymi znajomymi, którzy są nam przychylni i nas mogą pozytywnie zagrzewać do działania.

W kontekście szukania pracy.  Jeśli masz dookoła siebie wspierające osoby np rodzinę lub partnera, to powiedz mu, że od dziś codziennie wysyłasz CV i że w ciągu 2 tygodni umówisz się na 1-szą rozmowę kwalifikacyjną. Poproś go, żeby np. codziennie wieczorem zapytał Cię, jak Ci poszło, ile “cefłek” udało Ci się wysłać. Gdy masz wątpliwości czy wysłac CV na konkretne ogłoszenie, zachęcamy do przeczytania tego artykułu.
Jeśli jednak nie mamy takich osób, możemy się posłużyć ludźmi poznanymi w sieci na grupach tematycznych zw. z poszukiwaniem pracy. 

Ćwiczenie: Napisz sobie w widocznym miejscu kartkę – 10 CV dziennie, 70 tygodniowo, 2 rozmowy w ciągu 2 tyg. Np. na lodówce, na komputerze (o ile pracujesz na home office), w łazience. Po to aby pamiętać o tym co masz do zrobienia i nie dać się odwieść od celu. 

 

3. Poznaj swoje obawy

Często nie decydujemy się na zmianę, ponieważ się boimy. To strach i negatywne scenariusze, które podpowiada nam głowa. Prawda jest taka, że 90% tych scenariuszy się nie wydarzy. Nawet jeśli jeden z naszych koszmarów stanie się prawdą, to w ostatecznym rozrachunku często okazuje się, że to nie było, aż takie bolesne jak się nam wydawało. Często jest też tak, że finał sprawy okazuje się dla nas lepszy i w efekcie wyszliśmy na tym lepiej.

W kontekście szukania pracy.  Możemy się np. obawiać, że nie znajdziemy lepszej pracy albo, że trafimy na gorszego szefa i złośliwych kolegów z pracy. Dlatego tkwimy w starym i akceptujemy “mniejsze zło”.

 

Nie dokonujemy zmian, bo tak naprawdę wolimy bezpiecznie zostać w tym, co znane, w zgodzie z przysłowiem: “Lepszy znany wróg, niż nieznany przyjaciel.”

 

Ćwiczenie: Doskonale sprawdza się pisanie. Kiedy zapiszesz obawy, które siedzą w Twojej głowie, są one już poza Tobą. Weź zatem kartkę papieru i napisz: czego naprawdę się obawiasz? Co Cię powstrzymuje? Jakich kompetencji, umiejętności, cech charakteru potrzebujesz, żeby zrobić to, co naprawdę jest dla Ciebie ważne? Skoro już wymyślasz scenariusze, to może napiszesz, co najgorszego może się stać jeżeli podejmiesz działanie? 

Na koniec zastanów się, co będzie gorsze, gdy popatrzę na tę sytuację za kilka lat. Pluć sobie w brodę, że nie spróbowałem i żałować? Czy mieć poczucie, no cóż nie wyszło, straciłem trochę czasu, ale nauczyłem się X i Y. Nawet gdybym poniósł porażkę, to wcale nie oznacza końca świata.

 

4. W trudnych chwilach zastosuj determinację

 

Człowiek zdeterminowany wie, czego chce i pracuje nad danym projektem Bez względu na to, czy świeci słońce, czy pada rzęsisty deszcz. On po prostu robi to, co należy zrobić.

Determinacji można się  nauczyć. Jest to podstawą do wypracowania. Jedynym sposobem na to jest regularne działanie określone w czasie. Jeżeli masz jakieś marzenia, ale nic nie robisz w kierunku ich osiągnięcia, to zawsze pozostaną w sferze marzeń. Wierz mi, że kiedy zaczynasz działać, to nagle cały świat zaczyna Ci sprzyjać. Pojawiają się odpowiedni ludzie, odpowiednie okazje, szanse i okoliczności.

W kontekście szukania pracy. Wyobraź sobie najlepszą pracę, jaka Ci się marzy. Zastanów się jak tam będzie, użyj wyobraźni lub posłuż się przykładem, kogoś kogo znasz i komu zazdrościsz. Odrobina zazdrości nie jest zła, ona nam pokazała nasz ukryte pragnienia.

 

5. Wyznacz sobie nagrody i pozwól sobie na odpoczynek

 

Wyznaczaj sobie nagrody za osiągnięcia. Jedna ważna uwaga — nagrody powinny być stosowne do osiągnięcia. Tzn. jeśli napisałeś pół strony swojej pracy magisterskiej, to serwowanie sobie za to wypadu do kina jest lekką przesadą. Gdybyś napisał cały rozdział czy całą jedną część, to wtedy owszem, kino jak najbardziej się należy.

Pamiętaj także, że motywacja nie jest niczym stałym i ma prawo się osłabić. Tak jak w aucie kończy się paliwo, tak i my nie zawsze będziemy jechać na pełnym baku. Może tak się zdarzyć, że zabraknie nam energii do działania.

Ćwiczenie, W kontekście szukania pracy
Załóżmy, że Twój mini cel jest w postaci napisania CV w języku angielskim. Poświęciłeś na to czas, zaangażowałeś kolegę tłumacza, żeby było w 100% poprawnie. Toć to kawał dobrej roboty! Dlaczego nie masz czuć ogromnej dumy i radości, gdy tego dokonasz? Raz na jakiś czas po prostu zrób to, na co masz ochotę. To dodaje energii i chęci do dalszej podróży. Takie małe przyjemności pokazują, że to, co robisz, ma sens.

 

Podsumowując

Każda zmiana i nowe zadanie wymaga od nas podjęcia wysiłku i działania. Zawsze na początku mamy więcej zapału, aby jednak nie okazał się on słomiany, co się często zdarza, dobrze jest zastosować kilka skutecznych sztuczek. 

To wszystko przerodzi motywację determinację, a oprócz tego, że praca stanie się przyjemniejsza, zanim się obejrzymy –  dotrzemy do wymarzonego miejsca.

Powodzenia!

 

autor: Patrycja Kuba

zdjęcie: Unsplash Isaac Smith