Imię dla dziecka, które zostanie prezesem

14 sierpnia, 2011

Czym kierujemy się wybierając imię dla dziecka? Większość rodziców powie, że własnym gustem, choć nie do końca jest to prawda – moda oraz aktualne seriale i celebryci również mają wpływ na to, czy więcej w danym roku będzie Igorów i Oskarów czy Michałów i Marcinów. Jak pokazują badania przeprowadzone przez serwis społecznościowy LinkedIn, są pewne imiona, które częściej niż inne są imionami noszonymi przez prezesów i dyrektorów. Zatem, czy nadając dziecku nieodpowiednie imię można utrudnić mu drogę do sukcesu?

Badania LinkedIn przeprowadzono na anglojęzycznych użytkownikach serwisu i znaleziono 10 najpopularniejszych imion wśród wysokiej kadry managerskiej (osobo dla kobiet i mężczyzn).To jakie imiona w kolejności są najpopularniejsze nie ma dla nas znaczenia, bo w naszym kraju nie nadaje się dzieciom imion typu Debra czy Bob (choć imię Piotr, jako odpowiednik Petera, które to imię zajęło pierwsze miejsce, jak najbardziej istnieje). Odkryto jednak inną ciekawą zależność, której warto się przyjrzeć. Otóż najpopularniejsze wśród kobiet na wysokich stanowiskach imiona mają dwie lub trzy sylaby. Wśród mężczyzn dominują zaś Panowie z imionami krótkimi – jednosylabowymi.

O ile w przypadku Pań nie ma jeszcze nad czym się zastanawiać – większość imion damskich będzie miało właśnie dwie lub trzy sylaby, o tyle w przypadku imion męskich, jednosylabowe imiona nie stanowią większości. Jeśli jednak przychodzimy do kwestii najwyższych stanowisk, okazuje się, że co drugi to Bob, Jack lub Fred. Ciekawe prawda?

W Polsce podobne badania nie były przeprowadzone, ale postanowiłam sprawdzić w wolnej chwili tę teorię analizując imiona Polaków z listy Fortune 100 Forbes’a (z 2011 roku). Oto wnioski:

Tagi: