Pozwól na ciszę podczas spotkania rekrutacyjnego
Rekruterzy prowadzą rozmowy w różny sposób. Część z nich zadaje pytania z szybkością karabinu maszynowego, inni wciągają kandydata w rozmowę, jeszcze inni zadają po kolei pytania słuchając co kandydat ma do powiedzenia. Jest też grupa, która zadaje pytania, których treść wynika z tego, co wcześniej powiedział kandydat. Taki sposób prowadzenia rozmowy wymaga jednak częstego zastanawiania się nad pytaniami – w efekcie, raz na czas, zapada w rozmowie cisza. Dla wielu kandydatów, zbyt krępująca.
Odpowiadając na pytania osoby prowadzącej spotkanie, staraj się wyczerpać temat, ale zawsze miej na uwadze konkretne pytanie, które zostało zadane. Po udzieleniu na nie odpowiedzi, poczekaj na kolejne pytanie osoby prowadzącej spotkanie. Nie przyspieszaj tego procesu i nie zaczynaj udzielać odpowiedzi od początku, mówiąc jak nakręcony. Takie zachowanie sprawi, że nie tylko odbiegniesz od tematu, ale przedstawisz się jako osobę nadmiernie gadatliwą i dygresyjną. A taki pracownik, rzadko kiedy jest dobrze postrzegany przez potencjalnego szefa czy rekrutera.
Jeśli nie masz pewności, czy wyczerpałeś temat w wystarczającym stopniu i czy osoba z którą rozmawiasz zrozumiała Twoje intencje, dopytaj o to wprost. Pytania, które możesz zadać to np. „Czy jest coś jeszcze co mógłbym w tym zakresie wyjaśnić?”, „To chyba wszystko w tym zakresie – czy jest coś jeszcze co mógłbym dookreślić?”