Jak rozmawiać z rekruterem przez czat?
Rekrutacja się zmienia dość dynamicznie. W wielu branżach staje się znacznie mniej sformalizowana. Zamiast sztywnych reguł związanych z CV i Listami motywacyjnymi zaczynają pojawiać się oczekiwania przesłania portfolio czy linków do social media. Zamiast sztywnej rozmowy kwalifikacyjnej przy kilkuosobowej komisji robi się rozmowy przez Skype, spotkania w kawiarniach czy rozmawia przez czat z kandydatem. Jak prowadzić taką rozmowę? Jak się zachować starając się o prace kiedy rekruter napisze do nas np. przez Facebook?
Komunikacja przez czat z rekruterem – w jakich firmach?
Wykorzystanie tej metody w ramach rekrutacji może zdarzyć się w zasadzie w każdej firmie – zarówno małym start –upie (znacznie częściej) jak i większej poważnej firmie. Wynika to bowiem raczej ze sposobu działania samej osoby zajmującej się rekrutacją. Oczywiście ta metoda komunikacji zdarzy się też częściej w przypadku rekrutacji na stanowisko związane z mediami, marketingiem, public relations niż stanowiskiem inżyniera.
Jak prowadzić rozmowę przez czat w sprawie pracy?
Przez czat rozmawia się nieco inaczej niż bezpośrednio. Często mamy tendencję do tego by w rozmowie przez komunikator stosować skróty i emotikony, pisać jednocześnie z druga osobą – co może doprowadzić do chaosu w wypowiedziach, odpowiadać kilku osobom na raz. Jeśli będziesz przez komunikator rozmawiał z rekruterem pamiętaj o tym by:
- Przestać rozmawiać z innymi osobami w tym samym czasie – wydajesz się przez to rozkojarzony, niezaangażowany i możesz popełnić proste błędy,
- Skupić się na konkretach (czat nie jest miejscem na rozwlekłe wypowiedzi),
- Odpowiadać na pytanie dopiero wtedy, kiedy zobaczysz je w całości (nie zaczynaj odpisywać, kiedy widzisz, że rekruter nadal coś pisze),
- Czytać swoją odpowiedź przed wysłaniem a jeśli masz tendencje do robienia błędów skopiuj ją szybko do worda, popraw błędy i ponownie skopiuj do czatu,
- Zachować kulturę osobistą – to, że czat jest bardziej nieformalnym sposobem prowadzenia rozmowy wynika tylko z tego, że dotąd nie bywał zbyt często wykorzystywany biznesowo. To się powoli zmienia – zatem tak jak w rozmowie telefonicznej nie rozmawiasz z rekruterem jak z kolegą, tak samo nie rozmawiaj zbyt „luźno” z rekruterem poprzez czat,
- Stosować zwroty grzecznościowe tak, jak w każdej innej rozmowie,
- Nie dzielić się elementami prywatnego życia (nieformalna forma rozmowy sprawia, że niektórzy dzielą się zbyt prywatnymi informacjami- np. tym, co aktualnie robią),
- Nie oczekiwać, że rekruter odpowie ci od razu – zwłaszcza, jeśli piszesz do niego późnym wieczorem bądź w weekend.
Czego unikać w trakcie rozmowy przez czat?
- Nadużywania emotikonów (w zasadzie najlepiej używać ich bardzo minimalistycznie – choć oczywiście zależy to od osoby z jaką rozmawiasz. Jeśli widzisz, że ona używa emotek, to możesz też wykorzystać je raz czy dwa).
- Potocznego języka – medium jest nowoczesne, ale nie znaczy to, że rozmawiać powinieneś jak „stary kumpel” czy stosując korporacyjny ponglish. Rozmowa przez czat powinna być tak samo kulturalna i rzeczowa, jak rozmowa mailowa czy bezpośrednia.
- Przechodzenia na „ty” – oczywiście, jeśli to nasz rozmówca przejdzie na „ty” można uznać, że można (a nawet trzeba) odpowiedzieć mu w tym samym tonie (niezależnie od tego czy nam to pasuje czy też nie. Co najwyżej – jeśli naszemu rozmówcy brak ogłady, nie przyjmiemy propozycji spotkania rekrutacyjnego ). Zdecydowanie, propozycja przejścia na „ty” nie powinna wychodzić od nas.
- Błędów związanych ze zbyt szybkim pisaniem – niestety komunikacja przez czat jest dość podatna na wszelkiego rodzaju błędy w postaci literówek, braku polskich znaków lub interpunkcji. Staraj się jednak poświęcić odrobinkę czasu zanim klikniesz „wyślij” i upewnić się, że twój przekaz nie ma błędów.
- Zasypywania rekrutera milionem pytań – jeśli czat jest jedynie zapoznaniem się i rekruter wyraźnie nie zasypuje cię pytania a jedynie prosi o podesłanie CV bądź odpowiedź na 2-3 pytania, to nie zasypuj go pytaniami – będziesz mieć na to czas na bezpośrednim spotkaniu.
- Pytania o pieniądze – zwłaszcza jeśli nie masz jasności jakie są zadania na danym stanowisku. Oczywiście, jeśli to ty zostałeś zaczepiony przez rekrutera (wyłowiony) to możesz zapytać o to, jaki jest budżet na dane stanowisko.
- Wysyłania informacji po jednym zdaniu – niektórzy mają dość mało sympatyczną manierę wysyłania wiadomości bardzo małymi partiami – po jednym zdaniu. Z rekruterem rozmawiaj poprzez całe wypowiedzi. Tak jakbyś był na normalnym spotkaniu.
Dołączanie rekrutera do grona znajomych – tak czy nie?
Czy jeśli rekruter (lub inna osoba prowadząca rekrutacje) zaprasza nas do znajomych w ramach social media to przyjąć takie zaproszenie? Po pierwsze, taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, zwłaszcza jeśli jesteście dopiero przed spotkaniem osobistym. Niemniej jednak zdarza się. Dużym faux pas jest wysłanie rekruterowi zaproszenia, ale jeszcze większym ryzykiem przyjęcie jego zaproszenia do grona znajomych. Pamiętaj, że może to być jedynie sposób na to, by prześwietlić twój profil social media. Jeśli czujesz, że dołączenie rekrutera będzie taktycznie korzystną decyzją (np. dopytuje on o to, dlaczego nie zaakceptowałeś jego zaproszenia), możesz to zrobić, ale pamiętaj, by od razu dodać tę osobę do grupy, która ma ograniczoną widoczność Twoich postów (jeśli zawsze wszystko udostępniasz znajomym bez ograniczeń, to nie dołączaj rekrutera. Jeśli wszystko umieszczasz jako publiczne, to nie ma to żadnego znaczenia – i tak już się dowiedział tego, co chciał).