Zdjęcie profilowe w Google+ a rekrutacja
Masz konto na Google+? A sprawdziłeś jak prezentuje się Twoje zdjęcie profilowe? Jeśli wysyłasz maila do rekrutera z konta mailowego podpiętego pod google+ a on korzysta z aplikacji Google do obsługi poczty (dość często w małych firmach), to automatycznie widzi Twoje zdjęcie profilowe!
Sprawa niby nie aż tak ważna i do momentu w których oczom pewnego rekrutera nie ukazał się obfity biust kandydatki przyodziany w skromny strój kąpielowy i (na szczęście) dość szczelnie okryty dłonią bogato umięśnionego partnera, kwestia zdjęć profilowych na gogle+ u kandydatów nie spędzała mi snu z powiek. Kiedy jednak okazuje się, że zdjęcie profilowe z Google+ pojawia się automatycznie jeśli firma korzysta z aplikacji Google, obok maila od kandydata, to widać wyraźnie, że nawet tak mała rzecz, jak zdjęcie profilowe w serwisie społecznościowym, może stać się elementem budowania (lub zachwiania) wizerunku.
Oczywiście, nie chodzi o to, by każdą fotografię i informację cenzurować bojąc się tego, co pomyśli o nas potencjalny pracodawca – ale zadbajcie o detale i zdjęcia z piwem czy na plaży z profilu Google+ usuńcie – zwłaszcza, jeśli z maila podpiętego pod to konto wysyłacie CV.