Algorytm lepszy w ocenie cech niż drugi człowiek?
Czy niedługo czeka nas rewolucja w rekrutacji? Zamiast spotykać się z drugim człowiekiem nasza przydatność do pracy będzie analizował algorytm? I to np. na podstawie tego, co lubimy na FB?
O dość prowokacyjnych badaniach donosi Psychcentral.com – otóż grupę badanych poddano ciekawej analizie – o tym, jakimi cechami osobowości dysponują badani orzec mieli przyjaciele i bliscy oraz algorytm, który opierał się na tym, w co badani klikali „lubię to” na Facebook. Okazało się, że algorytm okazał się bardziej trafny w przewidywaniu cech badanych niż najbliżsi. Jedynie partner (małżonek) był w stanie ocenić osobowość partnera na równi z algorytmem.
Według naukowców, badanie dowodzi, że komputer również może być „empatyczny”. Z drugiej strony, rodzina i bliscy nie są w stanie podobno właściwie ocenić osobowości badanego, bo „są za blisko” i rzutują na niego własne przekonania. Dr Michał Kosiński, który współkoordynował badania twierdzi, że analiza Big Data (czyli dużej ilości danych) mogłaby pozwolić na stworzenie algorytmu oceniającego osobowość o dużym poziomie skuteczności. Jednocześnie wierzy w to, że pewne cechy nadal jednak lepiej rozpoznawane przez ludzi a nie maszyny.
Tak czy siak, być może w przyszłości czeka nas rewolucja w rekrutacji oparta o to, że kandydaci będą całkowicie obiektywnie oceniani – przez maszyny. Wolelibyście by o waszej przydatności do pracy orzekał algorytm czy jednak żywa osoba?