6 sposobów na to, by zostać pracownikiem „z polecenia”

rp_przyjazn-w-pracy.jpgCoraz więcej firm decyduje się na to, by wprowadzać do swojej polityki rekrutacyjnej programy referencyjne. Są to systemy, w ramach których to pracownicy firmy poszukują kandydatów do pracy. Oczywiście nie chodzi tu o pełnowymiarową pracę rekrutera, lecz o świadomość tego, że firma prowadzi nabór na określone stanowisko, a pracownik może polecić swojego znajomego do pracy. Firma zyskuje w ten sposób kandydata, a pracownik często dodatkowe wynagrodzenie, jeśli polecona przez niego osoba otrzyma etat.

Korzystanie z programów referencyjnych wydaje się sytuacją „win-win” dla wszystkich stron zaangażowanych w proces. Firma oszczędza koszty rekrutacyjne i zyskuje lojalnego pracownika (badania mówią, że współczynnik rotacji takich osób jest o 13% niższy), pracownik zyskuje gratyfikację finansową i jest oceniany jako zaangażowany w firmę, a kandydat zyskuje zatrudnienie. Jak wykorzystać ten trend szukając pracy i zostać pracownikiem z polecenia?

1.Odśwież „stare” kontakty

W każdej pracy poznałeś przynajmniej kilka osób. Część z nich pewnie nawet masz nadal w znajomych na Facebook. Odśwież te kontakty. To, że ty poszedłeś dalej, nie oznacza, że oni zostali w miejscu. Też przechodzili z firmy do firmy i być może teraz pracują w miejscu, w którym ty mógłbyś z przyjemnością pracować. Problem w tym, że być może cię nawet nie pamiętają, nie wiedzą, co się z tobą przez te lata działo. Napisz do nich i odśwież kontakty, uzupełnij wiedzę o tym co robią i przy okazji powiedz im również czym ty się zajmowałeś. Budowanie kontaktów to mozolna praca, ale popłaca.

2.Udzielaj się w grupach tematycznych/ forach/ blogach

Pracownik z polecenia to nie zawsze bliski kolega. To również osoba, o której się „usłyszało” od innych, lub z którą kontakt nie był bezpośredni. Dobrym miejscem, w którym rekrutowani są specjaliści są grupy tematyczne oraz specjalistyczne fora internetowe. Jeśli masz konto na Facebook, poszukaj grup związanych z Twoją branżą lub specjalizacją. Jeśli nie masz, spróbuj znaleźć dobre blogi, które z zaciekawieniem możesz śledzić. Udzielaj się w mediach społecznościowych dzieląc wiedzą a z czasem może okazać się, że ktoś uzna, że twoja wiedza jest wystarczająca, by polecić cię do pracy. Działając w ten sposób zyskujesz jeszcze jedno – w razie jeśli twój potencjalny szef zechce cię „wygooglować”, będziesz prezentować wiedzę i doświadczenie (zamiast np. głupkowatego zestawu selfie).

3.Uczestnicz w spotkaniach branżowych

Znajdowanie znajomych to nie tylko internet – to przede wszystkim spotkania twarzą w twarz. Zobacz, czy w twojej okolicy nie odbywają się przypadkiem jakieś branżowe spotkania tematyczne, a jeśli tak, to spróbuj się na nie wybra. Choć najczęściej tego typu spotkania organizują branże IT, to na meetup’ach, targach czy innego rodzaju konferencjach możesz poznać mnóstwo ludzi z różnych branż i środowisk. Skorzystaj z tej okazji, poznawaj ludzi i mów im o tym, co jest Twoja specjalnością. Nie staraj się reklamować siebie. Najlepszą opcją na to, by ludzie poznali cię z profesjonalnej strony jest pomaganie im w ich trudnościach. Zatem zamiast mówić „jestem sprzedawcą, czy masz dla mnie pracę” stosuj podejście „widzę że twój biznes potrzebuje wsparcia profesjonalnego sprzedawcy – jak mogę ci pomóc?”

4.Systematycznie przypominaj o tym, czym się zajmujesz

Współczesny sposób budowania relacji – w dużej mierze oparty o internet sprawia, że często mamy znajomych, z którymi łączy nas określone hobby czy pasja, ale nie mamy pojęcia kim te osoby są w życiu zawodowym i czym się zajmują inna co dzień. A być może, osoba z którą wspólnie jeździsz konno lub wymieniasz kulinarne przepisy, jest managerem w firmie, w której jest dla ciebie idealny wakat. Przypominaj o tym, czym się zajmujesz. Nawiązuj do swojej specjalizacji. Pozwól ludziom zobaczyć, w czym jesteś dobry.

5.Dopytaj o programy referencyjne swoich znajomych

Mimo tego, iż firmy starają się swoim pracownikom komunikować posiadanie programów referencyjnych jak najszerzej, część z nich może nie wiedzieć nawet o istnieniu takiego programu w firmie. Nie każdy czyta intranet czy firmowe gazetki i część pracowników – głównie tych mniej zaangażowanych nie śledzi na bieżąco wydarzeń firmowych – zwłaszcza w dużych korporacjach. Dlatego czasem warto dopytać znajomych o to, czy ich firmy prowadzą programy referencyjne – dzięki temu zainteresują się tematem i być może polecą cię do pracy. Rób to delikatnie – być może twoi znajomi wiedzą o istnieniu takiego programu, ale z jakichś przyczyn, nie chcą cię polecić.

Polecenie do pracy musi być decyzją pracownika – to on przyjmuje na siebie odpowiedzialność za to, kogo poleci. I nawet jeśli nie przejdziesz procesu rekrutacji, to jeśli źle wypadniesz na spotkaniu kwalifikacyjnym odbije się to na Twoim znajomym. Dlatego nie naciskaj na polecenie i nie dopytuj znajomego co 3 dni, czy już coś wiadomo. Możesz w ten sposób stracić znajomego.

6.Aktywnie szukaj znajomości w firmach, w  których chciałbyś pracować

Możesz też działać w drugą stronę – jeśli są firmy, w których praca wydaje ci się ciekawa i do których chciałbyś się dostać, spróbuj znaleźć w tych firmach jakieś znajomości. Ludzie znają ludzi, dlatego popytaj wśród swoich znajomych czy znają kogoś, kto w tej firmie pracuje. Postaraj się z nim skontaktować i wyjaśnić na czym ci zależy. Często dla takich pracowników to ciekawy kontakt, bo przecież dzięki poleceniu dobrej osoby, zyskują premie. Możesz również sprawdzić w serwisach społecznościowych typu LinkedIn czy Goldenline kto pracuje w danej firmie i spróbować do takiej osoby napisać samodzielnie.