Wizerunek pracodawcy w social media

Nie tak dawno, pisałam o tym, że Facebook’a oraz inne media społecznościowe do zdobycia pracy, najchętniej wykorzystują Hindusi. Polacy nie znajdują się w czołówce krajów wykorzystujących social media do szukania pracy, ale nie jesteśmy też na szarym końcu. Coraz więcej z nas korzysta z serwisów społecznościowych do szukania pracy lub poszukiwania informacji o pracodawcy.

Z badania Randstad wynika, że ponad połowa polskich pracowników (54%) uważa, że profil w social media może pomóc znaleźć pracę. Podobna ilość Polaków (55%) korzysta z informacji publikowanych w mediach społecznościowych do zbierania informacji o pracodawcy przed rozmową kwalifikacyjną. (Osobiście nie jestem przekonana co do rzetelności tych danych, konto na Facebooku czy Goldenline nie ma aż tylu Polaków i o ile młodzi ludzie rzeczywiście są za Pan Brat z mediami społecznościowymi, o tyle starsi pracownicy już niekoniecznie – czy uzbiera się z tego aż połowa? Nie jestem pewna).

W każdym razie – wracając do badań – mimo iż mamy jasność, że pracodawca może obserwować naszą aktywność w mediach społecznościowych (wie o tym 67% badanych), to wolimy korzystać z nich dla celów prywatnych niż budowania swojego wizerunku na rynku pracy. Z badań przeprowadzonych z kolei przez Universum Communicating with Talent Report 2010 wynika, że kontakt z pracodawcą poprzez Facebooka akceptowalny jest jedynie dla 7,5% studentów – większość nie wchodzi w interakcję z firmą, do której zamierza złożyć aplikację, ze względu na to, że nie chce, by potem pracodawca śledził ich aktywność na FB. Niektózy jednak cenią sobie to, że poprzez media społecznościowe mogą zadać pytanie potencjalnemu pracodawcy i uzyskać odpowiedź w szybki i wygodny sposób.

A czy Wam zdarzyło się kiedyś obserwować Fan Page firmy do której chcieliście dołączyć jako pracownik?