Szkolenia w CV, jak o nich pisać?

Szkolenia które przeszliśmy oznaczają nowe kompetencje i umiejętności, które udało nam się zdobyć podczas naszej ścieżki kariery. Jeśli mamy za sobą szkolenia i kursy udoskonalające, trzeba je w CV wpisać, podnoszą bowiem one naszą wartość w oczach pracodawcy. Jak wpisywać szkolenia w CV, aby jasno i wyraźnie pokazać nasze umiejętności?

Często, kandydaci wpisują w CV szkolenia „jak leci”, dopisując w trakcie aktualizacji Cv kolejne szkolenia które przeszli. Nie jest to dobra metoda, zwłaszcza jeśli mamy za sobą 20 letni staż pracy i na koncie kilkanaście przebytych szkoleń. Wpisując więc szkolenia do naszego curriculum, trzymajmy się kilku zasad:

wpisujemy szkolenia istotne z punktu widzenia naszego stanowiska.

W życiu bywa tak, że nie zawsze idziemy prostą ścieżką kariery i po drodze imamy się różnych prac i zawodów. Jeśli kandydujemy na stanowisko kierownika regionu sprzedaży wpisywanie szkolenia baristycznego, które przeszliśmy kilka lat temu pracując jako barman, tylko niepotrzebnie zaciemnia nam CV i sugeruje pracodawcy, że nie umiemy selekcjonować informacji. Te szkolenia, które są zupełnie niezwiązane ze stanowiskiem o które się ubiegamy – usuwamy.
Pozostawiamy natomiast wszystkie szkolenia tzw. miękkie – czyli te, które dotyczyły kompetencji osobistych (warsztaty zarządzania czasem, trening komunikacji, rozwoju osobistego itd).

dobieramy szkolenia pod kątem zaawansowania

niekiedy, nasze szkolenia mają strukturę hierarchiczną, tzn. najpierw przeszliśmy podstawowy stopień jakiegoś szkolenia, potem kolejny, kolejny itd. Wtedy, nie wpisujemy wszystkich szkoleń, ale zapisujemy je jako cykl, który zakończył się zdobyciem danego certyfikatu lub konkretnych umiejętności.

nie powtarzamy szkoleń

w wielu firmach, realizowane są konkretne programy szkoleniowe, którym podlegają wszyscy pracownicy firmy, niezależnie od tego czy mają już takie umiejętności czy też nie. W efekcie bywa tak, że przechodząc z firmy do firmy, trzy razy mieliśmy trening interpersonalny, dwa razy uczyliśmy się jak zarządzać czasem i cztery razy przeszliśmy kurs „jak być skutecznym sprzedawcą”. Nie wypisujemy wtedy wszystkich 9 szkoleń po kolei, ale dzielimy je na trzy bloki tematyczne, wypisując jedynie ich terminy, bądź firmy które je organizowały.

co za dużo, to niezdrowo

Jeśli dopiero zaczynasz swoją karierę i na końcie szkoleń masz niezbyt dużo, możesz wypisać je wszystkie. Jeśli jednak przeszedłeś ich już 10, wypisywanie wszystkich nie ma sensu. Weź pod uwagę 3-4 najważniejsze (dające najwięcej umiejętności, najdłuższe, najbardziej prestiżowe, zagraniczne) a resztę wypisz zbiorczo jako np. kilka szkoleń z zarządzania zespołem, czy serie warsztatów z komunikacji. Zdarza się, że kandydaci wypisują po 15 szkoleń- rzadko kiedy rekruterowi uda się wyłowić z nich te najbardziej istotne.

chwalimy się firmami (jeśli jest się czym chwalić)

szkolenia w których braliśmy udział mogły być realizowane wewnętrznie (przez trenera zatrudnionego w firmie w której pracowaliśmy), bądź zewnętrznie (przez firmy szkoleniowe). Warto zapamiętywać jaka firma prowadziła szkolenie. Jeśli dobra, wpisać nazwę firmy prowadzącej szkolenie. Wbrew pozorom, rynek szkoleniowy jest mały i rekruterzy wiedzą mniej więcej, czego się po danej firmie spodziewać, mogą więc założyć, jakie kompetencje nabyłeś. Jak poznać, że firma jest znana? Jeśli będziesz na takim szkoleniu, będziesz wiedział. Nazwę firmy szkoleniowej warto zresztą zawsze wpisać w CV – inaczej informacja o odbytym szkoleniu nie wygląda wiarygodnie, ale jeśli szkoleń przebyłeś 15, wybierz tylko te najbardziej wartościowe.

Assessment Center to nie szkolenie

bywa, że kandydaci jako szkolenie wpisują uczestnictwo w Assessment Center. Assessment nie jest szkoleniem, lecz metodą rekrutacji. Jeśli z zadań, które wykonywałeś na Assessmencie wyniosłeś coś dla siebie – to super, ale nie pisz o tym, jako o szkoleniu.