Trzeba się wysypiać!
Macie tyle pracy, że siedzicie w biurze do późna? A może dorabiacie i w efekcie pracujecie po kilkanaście godzin na dobę? Uważajcie na rozregulowanie rytmu dobowego –może się ono niekorzystnie odbić na waszym zdrowiu!
Owady, których rytm dobowy jest rozchwiany (naukowcy wywołują takie stany w sposób sztuczny, w laboratoryjnych warunkach) żyją o połowę krócej, mają zmiany w mózgu oraz spadają im funkcje motoryczne. Wprawdzie mamy mózgi i organizmy nieco bardziej skomplikowane niż muchy (przynajmniej w większości), ale nie znaczy to, że rozregulowanie naszego rytmu nie ma na nas wpływu – ma i owszem. Może skończyć się zaburzeniami snu, stanami depresyjnymi, osłabieniem funkcji poznawczych (szczególnie niebezpieczne dla zawodów w których przy dekoncentracji występuje zagrożenie zdrowia – np. kierowców czy robotników na wysokościach).Dla kobiet ważny może być też fakt, że rozregulowany rytm dobowy to również gorszy stan skóry i większa ilość zmarszczek.
Rozregulowany rytm dobowy wpływa również na jakość naszego snu, który staje się płytki i nie wystarcza do pełnego zregenerowania organizmu. W efekcie budzimy się zmęczeni i pracujemy mniej efektywnie. Koło się zamyka, kiedy zarywamy kolejną noc, by zdążyć z projektem.
Co zatem można zrobić pracując więcej niż typowe 8 godzin dziennie?
- Ustal godzinę w której bezwzględnie kładziesz się spać lub przynajmniej zaczynasz odpoczywać
- Obserwuj swój organizm, ustal czy lepiej pracuje ci się rano czy wieczorem. Może zamiast pracy po godzinach, lepiej wstać wcześnie rano i część pracy wykonać jeszcze przed przyjściem do biura?
- Przyjrzyj się swoim obowiązkom – może masz ich na tyle dużo, że nikt nie byłby w stanie sobie z nimi poradzić. W takiej sytuacji idź do szefa i poproś o wsparcie w postaci osoby, która część zadań przejmie na siebie
- Zwróć uwagę na to, na ile efektywnie zarządzasz swoim czasem pracy – może zbyt wiele rzeczy cię rozprasza bądź nie ustalasz realistycznie celów i dlatego Twoja praca nie jest tak efektywna i zajmuje więcej czasu.