Fryzjer dla pracowników?
Jakie bonusy przekonałyby was do tego by zmienić firmę w któorej pracujecie (tak, wiem – wielu wystarczyłoby normalne wynagrodzenie). Zakładając jednak, że zarabiacie wystarczająco – to czy przekonałby was do zmiany pracy firmowy fryzjer?
Nie chodzi bynajmniej o to, by każdy miał taka samą fryzurę (takie akcje to tyko w Chinach), ale o to by uprzyjemnić i ułatwić pracownikom żywot. Opcję fryzjera w biurze uskutecznił Unilever (oddział brytyjski i irlandzki). Oczywiście fryzjerzy pracują na produktach marki Unilever.
Zabiegi fryzjerskie nie są bezpłatne – objęte są jednak sporym rabatem dzięki czemu są dostępne dla każdego pracownika. Zakład otwarty jest od 11 rano do 7 po południu – tak by pracownicy mogli bez problemu skorzystać z usług gabinetu w czasie pracy. Unilever uważa, że taki dodatek w biurze może zbudować pozytywny stosunek do pracy, a poza tym, pozwala zaoszczędzić czas, którego pracownicy mają tak niewiele. Wizyta u fryzjera w ciągu dnia jest też formą relaksu, dzięki któremu pracownicy są mniej zestresowani.
I jak oceniacie taki „fryzjerski” bonus?