Dlaczego nie lubimy przeprowadzać się za pracą?
Pracy wcale nie musimy szukać tylko tam, gdzie mieszkamy – wprost przeciwnie – mamy do dyspozycji cały świat (a jeśli nie znamy języka obcego, to przynajmniej całą Polskę). Mimo to, niechętnie przeprowadzamy się za pracą. Dlaczego?
Z badań firmy Atlasvanlines, która zajmuje się przeprowadzkami wynika, że najczęstszym powodem, dla których rezygnujemy z opcji przeprowadzki jest … hipoteka na dom. Kupiliśmy mieszkanie w danym mieście, spłacamy kredyt i uznajemy, że przeprowadzka po prostu nam się nie kalkuluje. Na nowe mieszkanie nie ma pieniędzy, a sprzedaż kupionego często – ze względu na kryzys w nieruchomościach – wiązałaby się ze sporą stratą. Stąd niechęć do szukania pracy w innym mieście i relokacji.
Drugim najczęstszym powodem są więzy rodzinne (są przeszkodą dla 51% osób). Czasami wynika to z konieczności opieki nad członkiem rodziny, niekiedy z braku chęci życia z dala od swojej rodziny.
Na trzecim miejscu, znalazła się praca partnera – zbyt dobra by z niej zrezygnować (lub po prostu sama kwestia tego, że partner swoją pracę lubi i nie chce jej zmieniać). Ten powód wymieniany był przez 43% osób.
Istotnymi powodami, by nie decydować się na wyjazd są też:
- wyższe koszty życia w nowej lokalizacji
- zobowiązania osobiste
- na tyle duże przywiązanie do miasta w którym żyjemy, że inne nie wydaje się atrakcyjne.
A dlaczego wy mielibyście problemy z podjęciem decyzji o wyjeździe? A może wyjechalibyście bez problemu i sentymentów?