Wynagrodzenia w branży finansowej w 2014

rp_pieniadze-przyjazn3.jpgIle w zeszłym roku zarabiali specjaliści ds. finansów i jakie różnice w zarobkach pojawiały się pomiędzy poszczególnymi regionami w Polsce?

Agencja pracy CPL Jobs na podstawie współpracy z klientami oraz kandydatami opracowała raport dotyczący wysokości wynagrodzeń w branży finansowej w zeszłym roku. Ile można było zarobić na poszczególnych stanowiskach?

Najsłabiej opłacane stanowisko w branży finansowej to windykator. Zarobi on od około 2500-4000 zł w Łodzi, do 3000 – 4500 zł w Warszawie, Krakowie i Poznaniu.

Specjalista ds. płac to zarobki rzędu 3500-5000 w Szczecinie i Łodzi do 5000-7000 zł w Warszawie i Katowicach. We Wrocławiu zarobki sięgają 6000 zł, w Krakowie 6500 zł.

Nieco więcej zarobi specjalista ds. roszczeń – do 9000 zł w Krakowie i Poznaniu. Dolna granica zarobków to 3500 zł w Łodzi i Szczecinie.

Analitycy to grupa coraz lepiej opłacana. Analityk finansowy zarobi od 4000-8000 zł w Łodzi do 7000 -12000 zł w Warszawie. Analityk należności od 3000-5000 zł w Szczecinie do 5000-6000 zł w Poznaniu i 4500 – 7000 zł w Warszawie. Analityk biznesowy zarabia w Gdańsku 7000-8000 zł ale już w Warszawie 9000-12000 zł.

Sprzedawca usług finansowych wynagrodzenie ma najczęściej uzależnione od wyników. Dlatego dysproporcje są spore. Średnio zarabia się na tym stanowisku od 6000-7500 zł w Gdańsku i Poznaniu do 7000-8000 zł w Katowicach.

Regionalny kierownik sprzedaży to stanowisko przy którym dochodzi najczęściej tak zwana nadprowizja (czyli % od obrotu podwładnych). Daje to niezłe pieniądze na poziomie 9000-11000 w Katowicach i Krakowie a nawet do 14000 w Warszawie.

Finanse to również podatki, księgowość i kontrola. Specjalista ds. podatków najmniej zarobi we Wrocławiu – 4500 – 7000zł . Od 6000-10000 w Warszawie i nawet do 12500 w Krakowie.

Księgowy od 3000 zł w Szczecinie i Katowicach do 3000-6000 zł we Wrocławiu i Poznaniu.

Audytor wewnętrzny to zarobki od 6000-9000 zł niezależnie od regionu (w Warszawie do 12000zł).

Szukając pracy raporty płacowe traktujcie jako dodatkowe źródło informacji, pamiętając o tym, że podane kwoty są kwotami brutto, uśrednionymi, uwzględniającymi również premie.