Przeprowadzki za pracą – jak obliczyć oczekiwania finansowe
Zmiana miejsca zamieszkania ze względu na pracę nie jest już tak rzadkim wydarzeniem jak dawniej. Nadal jednak niezbyt dobrze radzimy sobie z analizą naszych oczekiwań finansowych w kontekście zmiany pracy wiążącej się ze zmianą miejsca zamieszkania.
Najczęściej popełniane błędy przez kandydatów, którzy rozważają relokacje to:
- niedoszacowanie kosztów przeprowadzki i życia w nowym mieście (często związane z sytuacją przeprowadzenia się z mniejszego, do większego miasta)
- przeszacowanie kosztów i w efekcie nierealistyczne, nie dostosowane do rynku oczekiwania finansowe, które nie pozwalają na to, by pracę w nowym mieście otrzymać
- oczekiwanie wyższego wynagrodzenia tylko dlatego, że zmieniamy pracę w sposób wymuszający przeprowadzkę (dla pracodawcy nie jest to istotne, Oczywiście może ponieść koszty przeprowadzki lub zaproponować wyższe wynagrodzenie, chcąc pozyskać pracownika, ale pracownik sam zgłaszający się do pracodawcy z gotowością zmiany pracy nie może liczyć na to, że jego aktualne miejsce pobytu sprawi, że pracodawca będzie chciał mu więcej zapłacić).
Jak zatem obliczyć własną stawkę?
Znamy swój tryb życia – wiemy ile wydajemy na odzież, żywność, rozrywkę. Budżet dzielimy więc na rzeczy które kosztują mniej więcej tyle samo niezależnie od miejsca pobytu (np. odzież, elektronika) oraz na te, które różnie w różnych miastach kosztują (ceny wynajmu mieszkania, bilety miesięczne, żywność, rozrywka – kino, restauracje).
Zbieramy informacje o średnich cenach, które różnią się od tych które płacimy obecnie i w ten sposób obliczamy ile musimy zarabiać, by zachować status quo.
Teraz pozostaje jedynie dodać taką kwotę, jakiej oczekiwalibyśmy, gdybyśmy zmieniali pracę we własnym mieście.
Przy zmianie pracy i przeprowadzce w inny rejon kraju lub za granicę może okazać się, że zarabiane przez nas obecnie pieniądze wystarczyłyby nam w nowym miejscu na znacznie więcej – nie zawsze więc przeprowadzka będzie musiała wiązać się, ze wzrostem wynagrodzenia.