Największe prawdopodobieństwo śmierci? W dniu wypłaty
Czy wiecie, że w dniu, kiedy na wasze konto przychodzi przelew od szefa, ryzyko śmierci wzrasta o 23%? I nie, nie chodzi o to,że zarobiony szmal na wódkę i dragi.
Z badań analitycznych przeprowadzonych przez The Institute for the Study of Labor in Bonn wynika, że otrzymanie wypłaty podnosi poziom śmiertelności. I to nie mało, bo prawie o ¼. Szczególnie narażeni okazali się być pracownicy młodzi wiekiem (od 18 do 35 lat) – w tej grupie ryzyko śmierci w dniu wypłaty wrastało o 164%. Mało tego, największe było również w grupie osób zarabiających najmniej.
Początkowo badacze myśleli, że powodem jest alkohol bądź inne używki (młody człowiek dostaje wypłatę, idzie do pubu i przypadkowo zapija się na śmierć lub ginie w wypadku). Okazało się jednak, że nie o to chodzi – najczęściej zgony wiązały się z udarem bądź atakiem serca a nie z alkoholem. Jaki jest zatem powód? Po pierwsze taki, że w dzień wypłaty u takich osób zmienia się nieco zachowanie – stają się niespokojne i pobudzone (wiąże się to ze stresem jaki odczuwają) a po drugie, w dniu wypłaty robią też dużo rzeczy (płacą długi, robią większe zakupy, płacą rachunki) i to dodatkowo wywołuje stres, który może prowadzić do problemów z sercem.
źródło: hrmorning.com