Czy komornik może zająć wynagrodzenie z umowy-zlecenia?
W jakim stopniu i kiedy komornik może zająć wynagrodzenie pracownika pochodzące z tytułu umowy zlecenia?
Czy pracując w oparciu o umowę-zlecenie należy obawiać się zajęcia komorniczego? Niestety tak. O ile wynagrodzenie z tytułu umowy o pracę jest w pewnej części chronione przed zajęciem komorniczym (w przypadku zajęć alimentacyjnych komornik może zająć do 60% wynagrodzenia, a w przypadku innych zajęć do 50% pozostawiając kwotę wolną od zajęć w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę), o tyle pieniądze wypłacane z tytułu umowy – zlecenia podlegają zajęciu nawet w 100%. Oznacza to, że całość wynagrodzenia jakie otrzymuje zleceniobiorca może ulec przekazaniu do komornika.
Jeśli jednak umowa -zlecenie ma charakter periodyczny (czyli jest np. odnawiana każdego miesiąca lub ma charakter umowy ramowej, w ramach której zleceniobiorca otrzymuje każdego miesiąca określone wynagrodzenie) i umowa ta jest jedynym źródłem utrzymania dłużnika, komornik może zadecydować o zajęciu 50% środków. Dłużnik musi w takiej sytuacji wykazać, że umowa ta jest jego głównym i podstawowym źródłem utrzymania. Decyzja o tym, jaka część środków zostanie zajęta należy do komornika. Warto pamiętać, że w przypadku umowy – zlecenia, dłużnik anie chroni kwota wolna od zajęć (taka jak w przypadku wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę), dlatego jeśli np. wynagrodzenie z umowy – zlecenia wynosi 2000 zł, komornik może i tak zająć 50% środków, mimo iż dłużnikowi na życie pozostanie kwota niższa niż minimalne wynagrodzenie za pracę.