Brak kasy w kasach Szefów?
Kryzys nie dotknął nas niby tak mocno. W prasie i Internecie pojawia się coraz więcej ogłoszeń. Część pracowników mimo tego, że zachowało stanowiska, ma pełne prawo do narzekania. Na co? Na to, że szef nie płaci.
Już w początkach kryzysu pojawiły się pierwsze jaskółki tego, że nie będzie łatwo. Stopniowo coraz większa ilość pracodawców zwlekała z wypłatami bądź ich nie realizowała „ze względu na trudną sytuację materialną”. Mimo iż jest niby lepiej, ilość zadłużenia względem pracowników stale rośnie.
Od stycznia do czerwca, ilość firm, które zalegają pracownikom z wypłatą wzrosła o 62%, osiągając stan zadłużenia na poziomie 110 mln zł. Opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń PIP stwierdziło u ponad 10.000 firm.
A gdzie najczęściej nie płacą? Informatyka, telekomunikacja i media. Opóźnienia ma też przemysł a nawet edukacja. Niestety kontrole PIP i nakładane przez PIP kary nie wywołują większego wrażenia na pracodawcach, którzy nadal zalegają z wypłatami. A jak jest u Was? Mieliście trudności z odebraniem pensji?