Wysyłasz pieniądze z Niemiec do Polski? Sprawdź jak nie przepłacać!
Z roku na rok w Niemczech pracuje coraz więcej Polaków. Wyrokuje się, że ich liczba zbliża się do około miliona legalnie zatrudnionych pracobiorców. W znacznej mierze są to imigranci czasowi, którzy większą część swoich wynagrodzeń wysyłają do rodzinnych domów. Jak zrobić to w najbardziej opłacalny sposób?
Z całą pewnością najlepiej rozpocząć cały proces poprzez założenie konta w niemieckim banku, ponieważ to na nie będziemy otrzymywać wypłaty, stypendia, zasiłki, itp. Nie zalicza się to do najtrudniejszych zadań, ale aby to uczynić, należy posiadać tamtejszy meldunek. Dobrym pomysłem jest także skorzystanie z niemieckiej karty SIM lub zarejestrowanie telefonu, by w ten sposób umożliwić sobie kontakt z bankiem. Po przejściu wymaganego procesu rejestracyjnego dostaniemy numer rachunku, a także kartę płatniczą, która zwyczajowo jest wysyłana pocztą.
Najczęściej stosowaną metodą jest wybór przelewu typu SEPA (Jednolity Obszar Płatniczy), który jest wykonywany w banku. Obowiązuje on na terenie Unii Europejskiej oraz niektórych krajów spoza wspólnoty (Norwegii, Liechtensteinie, Szwajcarii, Islandii i Monako), więc jest idealną opcją w przypadku działań na linii Niemcy – Polska. Tutaj przelew do innego kraju członkowskiego nie może być dla klienta droższy niż standardowy przelew krajowy, więc jest to dogodny i bezpieczny wariant. Większość banków nalicza bardzo niską opłatę za tę usługę – około 5-10 zł. Warto o tym pamiętać również w sytuacji, gdy przelewasz pieniądze w walucie z jednego swojego konta na drugie. Nie zapomnij wtedy o zaznaczeniu opcji SEPA, ponieważ jeśli tego nie uczynisz, to możliwe, iż twój przelew zostanie potraktowany, jak tradycyjny przelew zagraniczny w systemie SWIFT. Co też wiąże się z dużą i z twojego punktu widzenia kompletnie niefortunną prowizją, a także dłuższym czasem oczekiwania na realizację – nawet około 3-5 dni. Przelew SEPA zazwyczaj dociera do odbiorcy w ciągu 1-2 dni roboczych. Przy SEPA pamiętaj też o dokładnym uzupełnieniu adresu odbiorcy i numeru rachunku w formacie IBAN oraz kodzie naszego kraju, czyli PL. Jeśli źle wypełnisz numer konta, przelew nie zostanie zrealizowany. Pieniądze jednak do ciebie nie wrócą, więc i tak poniesiesz cały koszt. Niech to będzie przestroga przed pośpiechem – dokładnie sprawdzaj swoje dyspozycje przelewu!
Rozwiązaniem pomocniczym jest założenie konta walutowego, co pozwoli zaoszczędzić na przewalutowaniu. To nic innego jak rachunek bankowy, prowadzony w wybranym przez decydenta środku płatniczym. Dzięki tej opcji można płacić przelewem bankowym w danej walucie za zakupy dokonywane za granicą lub wypłacać walutę w dowolnym miejscu na świecie. Co szczególnie istotne, bez dodatkowych opłat związanych z niekorzystnym kursem. Uważasz, że nie możesz na tym dużo stracić? Wyobraź więc sobie swój kilkudniowy pobyt na wakacjach. Płacisz kartą za transport z lotniska, kawę, obiad, hotel. Za każdym jednak razem brak konta walutowego sprawia, że dopłacasz do tego kolejny ułamek do pierwotnej kwoty. Po kilku dniach może okazać się, że przepłaciłeś o kilkadziesiąt złotych! Przed wdrożeniem w życie propozycji konta walutowego zalecamy przejrzeć oferty banków, by wybrać tę najlepszą. Niektóre banki pobierają dodatkowe opłaty za otwarcie rachunku, koszty obsługi walutowej, przelewy przychodzące z zagranicy, wypłatę środków z bankomatów, a to na dłuższą metę może stać się dla nas bardzo nieopłacalne. Zwróć też uwagę na różnice między kursem kupna i sprzedaży interesującej cię waluty, a także czy do otwarcia konta walutowego potrzebujesz posiadać rachunek osobisty w złotych. Jeśli tak, to powinieneś przeanalizować parametry rachunku, czyli czy po prostu jest do dla ciebie opłacalne.
Alternatywą dla konta walutowego jest możliwość skorzystania z dedykowanych tego typu zagadnieniom portali. Na wielu z nich istnieje opcja przesłania pieniędzy z Niemiec do serwisu internetowego, wymiana euro na złotówki i odesłania danej kwoty na konto złotówkowe do naszego banku lub innego odbiorcy. Przelew z Niemiec do Polski, w zależności od oferty, z której korzystamy, wynosi od 2 do 5 dni roboczych. W przypadku pilnej potrzeby można również skorzystać z przelewu błyskawicznego. Trzeba jednak za niego dodatkowo zapłacić – przelewem bankowym, kartą debetową lub kredytową. Z całą też pewnością opcja pośrednicza wiąże się z kolejnymi kosztami, więc jest to dla tych, którzy potrzebują szybkiej pomocy i nie mają problemu z tym, by za to odpowiednio zapłacić.
Jeśli zarówno ty, jak i twój odbiorca posiadacie konto PayPal to również i w ten sposób możesz przesłać pieniądze z Niemiec do Polski. Wystarczy wpłacić środki na swoje konto, następnie na stronie usługi podać e-mail odbiorcy i kwotę przelewu. Minusów jest jednak co najmniej kilka: długi czas oczekiwania, limit wpłat dla nowych użytkowników, a także wysoka prowizja.
Plusem kantorów internetowych jest to, że z zalewu ofert możesz wybrać firmę z najlepszym kursem waluty. Jak to działa, używając najprostszej możliwej definicji? Kupujesz pieniądze w kantorze i wydajesz dyspozycję przelewu na konto za granicą. Nie licz jednak na to, że ominie cię prowizja. Jak zresztą wszędzie!
Z całą pewnością jednak powyższe metody są o wiele bezpieczniejsze i szybsze niż chomikowanie pieniędzy, by później całość dostarczyć rodzinie, przekazując je z rąk do rąk. Wysyłanie kopert pocztowych wypchanych gotówką również odchodzi już do lamusa, szczególnie ze względu na ryzyko pechowej utraty zarobku. Zastanów się dobrze nad najlepszym rozwiązaniem dla siebie. Opcji masz bez liku!
Autor artykułu: Julita Drąg, Silverhand
