Praca szefowej przyczyną depresji

rp_zaangazowanie3.jpgBycie szefem to wcale nie jest klawa praca. Grozi nie tylko wrzodami, ale również depresją. Szczególnie narażone są na nią szefowe.

Z badań naukowców wynika, że stanowiska kierownicze niosą ze sobą większe ryzyko depresji niż stanowiska niższego szczebla. Zwłaszcza, jeśli osoba na tym kierowniczym stanowisku jest upoważniona do delegowania do zwolnienia i zwalniania pracowników. Konieczność wykonywania tych zadań, wywołuje poczucie klęski i stany obniżenia nastroju.

Z konsekwencjami konieczności zwalniania pracowników znacznie gorzej od mężczyzn radzą sobie kobiety – to u nich stanowisko kierownicze zwiększa ryzyko depresji. U mężczyzn bowiem, bycie szefem prowadzi do poprawy stanu psychicznego – nawet jeśli od czasu do czasu trzeba zwolnić pracownika.

Gorszy nastrój kobiet na kierowniczych stanowiskach to również efekt tego, że kobiety nie do końca traktowane są jako osoby nadające się do kierowania – w efekcie codziennie muszą potwierdzać swoją wartość, a to powoduje, że nie czują się pewnie i swobodnie w swoim środowisku.

Tagi: