Jak wytłumaczyć dzieciom, że jesteśmy bezrobotni
Dawniej nasze dzieci widywały nas jedynie późnym wieczorem i weekendami. Dziś widzą nas kiedy wstają do przedszkola i szkoły i kiedy wracają. Jesteśmy przy nich w poniedziałek, w środę i w niedzielę. Choć dzieci cieszy nasza obecność, czują się zaniepokojone tym, że zaszła w ich życiu tak drastyczna zmiana- jak powiedzieć i wytłumaczyć dziecku to, że ich ojciec (matka) są bezrobotni?
Russell Friedman, psycholog który często publikuje w Psychology Today i specjalizuje się w problematyce żałoby doradza aby:
Być szczerym i cierpliwym:
- powiedzieć dziecku o tym co sami czujecie w obliczu bezrobocia. To pozwoli dziecku na równie otwarte wyrażenie swoich emocji. Ważne, aby nie mówić o swoim strachu- to przestraszy dziecko. Zamiast tego mówimy o żalu i o tym że jest nam przykro, że nie mamy pracy.
- wysłuchać tego co dziecko ma do powiedzenia. Nie krytykować go ani nie oceniać. Dziecko będzie chciało ci pomóc podsyłając różne pomysły, lub pocieszając cię. Pozwól mu na to i nie wyśmiewaj jego dziecięcych prób znalezienia rozwiązania
- nie mówić „nie bój się” ani „nie płacz” – po pierwsze dlatego, że wspominając o tym indukujemy te uczucia, nawet jeśli ich nie było (dziecko które się nie bało, słysząc „nie bój się” uświadamia sobie, że powinno się bać), po drugie dlatego, że jeśli ty się boisz, dziecko to i tak zauważy i będzie widziało, że twoje komunikaty są niespójne.
Elizabeth R. Lombardo, doktor psychologii doradza, aby uważać na swoje reakcje. To co najbardziej wpływa na dziecko to nie fakt tego, że rodzic jest bez pracy (dziecko często nie rozumie konsekwencji tego faktu), ale reakcja obojga rodziców na utratę pracy ojca czy matki. Wasz stres, nerwy, smutek – to martwi i wpływa na dziecko a nie to, że nagle jesteście non stop w domu. Pozwólcie dzieciom cieszyć się z tego, że jesteście w domu i dziecko ma was więcej dla siebie. Spróbujcie znaleźć pozytywy w tym, że jesteście bez pracy – przynajmniej spędzicie więcej czasu z dzieckiem. (nie chodzi o to by się nie martwić, ale o tom by nie martwić się cały czas. I tak nic z tym że nie macie pracy – poza jej szukaniem – nie zrobicie).
Heather Davis Richards, trener szkoleniowy, poleca angażować dziecko do pomocy na jego poziomie rozumienia. Taką pomocą może być zaangażowanie dziecka w myślenie nad wspólnymi oszczędnościami. Dobrze aby dziecko rozumiało, że sytuacja materialna rodziny się zmienia, zaakceptowało to i nie czuło się oszukane czy gorsze przez to.
Rozmawiając z dzieckiem o zwolnieniu trzeba koniecznie zapewnić je, że wszystko będzie dobrze, a sytuacja się ułoży- dziecko potrzebuje czuć się bezpiecznie i pewnie. Warto też zapytać co dziecko myśli na ten temat (dzieci często interpretując świat przypisują sobie nadmierne sprawstwo. Twojemu dziecku może się wydawać, że zwolnienie ciebie z pracy wynika np. z tego, że jak było ostatnio u ciebie w biurze, to rozlało sok na biurku. Pamiętaj, że musisz upewnić się, czy dziecko nie uważa, że ma swój udział w Twoim zwolnieniu.
źródło:jobmob.co.il