Jakich umiejętności brakuje absolwentom?

Bezrobocie u absolwentów jest coraz wyższe. Wprawdzie ci z uczelni technicznych, zwłaszcza osoby, które w trakcie studiów robiły praktyki bądź staże lub też pracowały, nie mają problemów ze znalezieniem pracy, to większość przez pierwszy rok – półtorej po obronie dyplomu mierzy się z prawdziwymi trudnościami. Pracodawcy narzekają, że absolwentom brakuje podstawowych kompetencji – na co skarżą się najczęściej?

W ramach projektu HEGESCO („Higher Education as a Generator of Strategic Competences”) zbadano oczekiwania pracodawców i to, czego najmocniej i bezskutecznie poszukują w absolwentach. Jakie to kompetencje?

• na pierwszym miejscu pracodawcy stawiają świadomość własnych ograniczeń – niestety absolwenci często zbyt często mają postawę typu „skończyłem studia i jestem wiele wart”. Brakuje im pokory i jasności w obszarze tego, że jeszcze wielu rzeczy nie wiedzą;
• kolejny problem to umiejętność zadawania pytań, a raczej jej brak – zamiast dopytać, młodzi pracownicy często na podstawie niepełnych danych podejmują decyzje i wykonują zadania popełniając błędy, lub też nie pytają, tylko czekają, aż rozwiązanie zadania ktoś poda im na tacy;
• na trzecim miejscu, pracodawcy stawiają brak dyscypliny. Młodzi ludzie często nie maja poszanowania dla pracy, nie stosują się do zasad panujących w firmie – np. nie są punktualni, nie odnoszą się z szacunkiem do osób pełniących stanowiska kierownicze;
• orientacja na jakość to kolejny zdiagnozowany brak u młodych ludzi – przejawia się wykonywaniem rzeczy byle jak, po łebkach;
• międzynarodowe obycie to ostatni element podstawowej piątki brakujących kompetencji u absolwentów. Nic dziwnego – nadal niewielu wyjeżdża za granicę, a nasze uczelnie też nie przyjmują aż tak wielu obcokrajowców, by absolwenci mogli nabyć wielokulturowej orientacji.

Jak uważacie – jak wyglądają wasze kompetencje w tym zakresie?