5 cech, którymi powinieneś wykazać się na praktykach
Dostałeś się na upragniony staż lub praktyki? Masz nadzieję, że firma po okresie praktyk zaproponuje Ci pracę? Aby tak się stało, musisz się wykazać i pokazać w jak najlepszym świetle. Pamiętaj, że jesteś oceniany przez cały okres swoich praktyk. Jakich cech i umiejętności oczekuje od Ciebie Twój pracodawca?
Podczas praktyk lub stażu – zwłaszcza takiego, który ma szansę zakończyć się propozycją współpracy stałej, pracodawcy (lub przełożeni) oceniają całokształt pracy i wyrabiają sobie opinię na temat praktykanta szukając w nim tych cech i kompetencji, które są w organizacji cenione oraz obserwując te zachowania, których u swoich pracowników nie chcą. Wbrew pozorom, to nie posiadana przez praktykanta wiedza okazuje się być najważniejszym kryterium zaproponowania praktykantowi pracy. Nierzadko zdarza się, że osoba ze znacznie mniejszym bagażem wiedzy zostanie prędzej zaproszona do współpracy niż absolwent, który był najlepszy na roku i teoretycznie wiedzę posiada najpełniejszą. Co zatem jest ważne?
1.Inicjatywa
Ta cecha u praktykanta przejawia się poprzez chęci do tego, by robić w pracy coś pożytecznego. Proponować swoją pomoc i wiedzę i chętnie uczyć się i brać udział w różnorodnych zadaniach. W praktyce oznacza to, że w sytuacji, w której praktykant skończy otrzymane zadanie, sam zgłasza się po kolejne, nie czekając na to, aż jego opiekun się nim zainteresuje. Osoba z inicjatywą będzie też uważnie słuchać tego o czym mówią inne osoby w biurze i jeśli pojawi się obszar, w którym może pomóc, będzie tą pomoc proponować. Inicjatywa to również odwaga do tego, by podejmować wyzwania i chcieć działać. Zatem mimo iż praktykant jeszcze niewiele wie o firmie a jego niezbyt duże doświadczenie często nie pozwala mu mieć trafnych pomysłów, to i tak nie boi się ich proponować i zgłaszać.
2.Odpowiedzialność
Ta cecha to baza do tego, by pracownikowi móc zaufać. Odpowiedzialne zachowanie przejawia się na wielu poziomach – od zwykłego nie spóźnienia się do pracy i stosowania do reguł panujących w firmie, po podchodzenie do zadań realizowanych w pracy z pełną uwagą i nie zwalanie na innych winy za własne niepowodzenia.
Nieodpowiedzialny praktykant będzie miał pretensje do opiekuna o to, że nie dość dobrze wytłumaczył mu zadanie (i dlatego praktykant popełnił błąd), będzie wychodził z pracy bez powiedzenia komukolwiek, że oddala się z miejsca pracy, będzie tłumaczył się tym, że nie zdążył z zadaniem, bo miał egzamin do którego musiał się przygotować. Odpowiedzialny, zada 10 pytań więcej, ale zadanie zrobi dobrze, a jeśli mu się nie uda, to przyjmie krytykę i wyciągnie z niej wnioski, nie będzie ignorował ustalonych godzin pracy a jeśli przez egzamin nie zdąży na czas oddać zadania, zgłosi to wcześniej, tak by można był ustalić nowy termin oddania zadania bez ryzyka, że jego część, której nie zrobił, opóźni projekt.
3.Samodzielność
Ta cecha jest niezwykle poszukiwana przez pracodawców. Sprawia, że praktykant jak i przyszły pracownik to osoba, której można delegować zadania i którą nie trzeba mikrozarządzać. Pracownicy zwykle pragną samodzielności w działaniu – w praktyce jednak wielu z nich nie potrafi podjąć samodzielnie decyzji, tylko o wszystko pytają – nawet o największy drobiazg. Umiejętność odróżnienia tego, kiedy trzeba zapytać jak zrobić daną rzecz, a kiedy można ją zrobić samemu (nawet ponosząc ryzyko odpowiedzialności) to kwintesencja samodzielności. Na praktykach zadania nie są nadmiernie samodzielne – zazwyczaj praktykant ściśle współpracuje z opiekunem i wszystkie rzeczy, które robi, przez tego opiekuna muszą zostać zaakceptowane. Niemniej jednak, to czy praktykant zdobędzie wystarczającą ilość informacji, a następnie wykona zadanie samodzielnie i przedstawi je do wglądu, czy też na każdym etapie wykonywania będzie pytał opiekuna co dalej jest dla managera niezwykle ważnym kryterium doboru przyszłej kadry.
Aby wam to przedstawić w praktyce – przykład z życia. Praktykant dostaje może mało ambitne, ale ważne zadanie zamówienia kilku różnych herbat dla pracowników. Ma dane dotyczące poprzedniego zamówienia i określony budżet. Praktykant samodzielny na podstawie wcześniejszych danych zamówi podobne herbaty, a jeśli którychś nie będzie, to weźmie inne w zastępstwie. Pracownik niesamodzielny, zada w tym jednym zadaniu kilka pytań takich jak „Nie ma truskawkowej, czy mam wziąć inny smak zamiast niej? Herbata zielona, którą poprzednio zamawialiśmy podrożała o 50 groszy, czy mam ją zamówić? Dzięki promocji zmieścimy w budżecie 6 herbat zamiast 5 – czy mam zamówić 6 czy lepiej nadwyżkę pieniędzy zostawić?” – takie pytania mówią managerowi „oto człowiek, któremu wszystko będziesz musiał pokazywać paluchem”.
4.Zdolność do szybkiej nauki
Brak wiedzy po studiach to norma – po pierwsze wynika on z niedopasowania materiału na studiach do realiów zawodu, po drugie wynika z tego, że mało praktyczny system edukacji daje sporo wiedzy, której potem absolwent nie potrafi wykorzystać (a tej praktycznej nie nabył), po trzecie zaś sposób egzaminowania studentów pozostawia wiele do życzenia i sporo osób nadal stosuje starą metodę „zakuć, zdać, zapomnieć” – w efekcie po roku czy dwóch nie pamiętają prawie nic z tego co było na wykładach czy ćwiczeniach.
Dlatego też, dla pracodawców to, czy ktoś potrafi się szybko uczyć jest niezwykle ważne – mówi bowiem o tym, jak szybko będziemy mogli nadrobić braki wiedzowe. Jak sprawdza się to, czy ktoś potrafi się szybko uczyć? Przede wszystkim przez praktykę – jeśli dajemy stażyście zadanie, wyjaśniamy jak ma je zrobić, a następnie udzielamy informacji zwrotnej po jego wykonaniu, to stażysta, który uczy się szybko nie będzie przy kolejnym podobnym zadaniu zadawał tych samych pytań. Ten, który się nie uczy, będzie stale pytał o to samo.
5.Pokora
O co chodzi z tą pokorą u praktykantów? Otóż o to, by szanowali oni wiedzę swoich starszych kolegów i ich doświadczenie zawodowe i by mieli świadomość tego, że muszą się jeszcze sporo nauczyć. Młode pokolenie, wychowywane często bezstresowo w poczuciu, że każdy może być (i jest) zdobywcą świata często pokory w sobie nie ma. Osobom takim wydaje się, że nie potrzeba im dodatkowej wiedzy, bo już wszystko umieją, ich pomysły są świetne, tylko szef ich nie rozumie, a jakiś „cieć” który siedzi na tym stanowisku od 20 lat i do niczego więcej nie doszedł nie będzie im mówił jak mają pracować. Taka postawa (może nieco przejaskrawiona) nie jest wcale taka rzadka. Zdarza się jednak z reguły nie na początku praktyk, a dopiero po miesiącu lub dwóch, kiedy praktykant poczuje się w firmie pewnie. I bardzo często to właśnie ten ujawniany pod koniec stażu brak pokory jest powodem braku jego przedłużenia we współpracę. Nikt nie chce bowiem pracować z arogantem.
Jeśli zależy ci na przedłużeniu współpracy a firma oferuje taką możliwość, to poza pokazaniem się z jak najlepszej strony warto dbać o to, by co jakiś czas móc porozmawiać z managerem o postępach i sposobie realizacji zleconych zadań, by móc na bieżąco modyfikować swoje zachowanie i nabierać nowych kompetencji.