Różnorodność zamiast ustalonej ścieżki kariery?
Wielu pracowników nie chce prowadzić swojej ścieżki kariery w sposób linearny, a poszukuje różnorodności. Eksperci rynku przewidują, że już niedługo specjaliści będą pracować w kilku miejscach jednocześnie albo często zmieniać pracę. To będzie wymagać od pracodawców zmian w strategii zatrudnienia.
Zmieniające się realia rynku pracy pozwalają z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać, że w najbliższej przyszłości ścieżka kariery biec będzie nieco innymi torami niż teraz. Częściej będziemy rezygnować z pracy i decydować się – zupełnie świadomie – na dłuższe przerwy w zatrudnieniu. Coraz bardziej przebija się zjawisko wielokierunkowości zawodowej, czyli dopasowywania pracy do indywidualnych zainteresowań lub potrzeb formułowanych przez pracodawców. Te zmiany to dla firm duże wyzwanie. Rola pracodawcy ulegnie zmianie, już wkrótce będzie pełnił funkcję doradcy wspierającego rozwój pracowników i budowanie przez nich portfolio bogatego w najróżniejsze doświadczenia zawodowe.
– Na znaczeniu zyska możliwość decydowania o tym, kiedy i jak długo chcemy pracować. Pracownicy będą podejmować ryzyko i eksperymentować, a pracodawcom nie pozostanie nic innego jak indywidualnie rozpatrywać ich potrzeby – twierdzi Agnieszka Kolenda, dyrektor w Hays Poland.
Wieloetapowa kariera
Kilka ścieżek karier rozwijanych w ciągu życia już teraz nie jest zaskakujące, ponieważ nawet bardzo doświadczeni profesjonaliści chętniej rozpatrują zmianę zawodu lub obszaru specjalizacyjnego. Zauważają przy tym, że pozostawanie przez długie lata z jednym pracodawcą, na stanowisku niewymagającym dalszego rozwoju jest ryzykowne w obliczu zmieniającego się rynku pracy. Wiele wskazuje na to, że wraz z upływem czasu otwartość na zmiany w życiu zawodowym będzie rosła, a obecnie wykonywany zawód lub charakter zajmowanego stanowiska będziemy dopasowywać do aktualnych aspiracji oraz okoliczności życiowych.
Konieczność dostosowania się jest wyzwaniem zarówno dla zatrudnionych, jak i firm. Dla pracowników największe ryzyko niesie za sobą postępujący rozwój technologiczny, w wyniku którego tradycyjne zawody zaczną znikać z rynku. Z kolei dla pracodawców wieloetapowe kariery będą jednocześnie rozpatrywane w kategorii szans i zagrożeń. Wiele organizacji doświadczyło już skutków odwrotu kandydatów od koncepcji pracy na całe życie. Przekłada się to na zmiany w procesie rekrutacji i konieczność dopasowania strategii zatrudnienia do obecnych oczekiwań profesjonalistów, którzy w zmianie upatrują szansy na rozwój.
Nowe oblicze pracy elastycznej
Ewolucja sposobu postrzegania pracy znacząco wpłynęła na wzrost popularności podejmowania dodatkowych zajęć zarobkowych poza godzinami pracy etatowej, co nie zawsze jest podyktowane chęcią uzyskania większych przychodów. Coraz częściej zdarza się, że dodatkowe zlecenia są sposobem na rozwój pasji lub wykształcenie umiejętności związanych z innym obszarem zawodowym. To sygnał istotny dla bardziej konserwatywnych pracodawców, którzy wciąż nie podjęli prób dostosowania swojej polityki zatrudnienia do zmieniających się potrzeb zatrudnionych.
– Wiele umów zawieranych pomiędzy firmą a pracownikiem zawiera klauzule wykluczające lub ograniczające możliwości prowadzenia dodatkowej działalności biznesowej w okresie zatrudnienia. Zmiana postrzegania kariery najprawdopodobniej wymusi na pracodawcach pewne ustępstwa w tym zakresie. Firmy będą musiały dać swoim pracownikom więcej niezależności, ponieważ w przeciwnym razie będą ryzykować utratę talentów – komentuje Agnieszka Kolenda.
Rozsądna dawka kontroli
Należy jednak pamiętać, że organizacje dające zatrudnionym więcej swobody w przyjmowaniu dodatkowych zleceń, muszą również zadbać o zabezpieczenie swoich interesów. Jak pokazują badania Henley Business School, cytowane na łamach magazynu Hays Journal 16, obecnie w 49 proc. firm nie są wdrożone procedury regulujące kwestię dodatkowych działań zarobkowych podejmowanych przez pracowników. Oficjalne procedury mogą jednak okazać się niezbędne w sytuacji, gdy znaczny odsetek zatrudnionych pracuje elastycznie – w zmiennych godzinach lub zdalnie. Wtedy konieczne staje się wdrożenie zasad, które regulują kwestie takie jak wykorzystywanie firmowego sprzętu, zasobów i danych do realizacji dodatkowych zleceń. Pracodawcy powinni również zwracać uwagę na to, czy postawa jednego pracownika nie wpływa na wyniki i morale zespołu.
Koniec tradycyjnej pracy
Wdrażanie zasad myślenia projektowego i rozwiązywania problemów w firmie może wydawać się trudne. Prognozy przewidują, że koncepcje powiązane z tradycyjnym rozumieniem zatrudnienia, takie jak urlop rodzicielski czy emerytura na zakończenie kariery, z czasem będą uzupełniane nowymi rozwiązaniami. Staże dla dojrzałych pracowników, procedury umożliwiające powrót na rynek pracy ekspertów, którzy świadomie zrezygnowali z zatrudnienia na pewien czas, czy też możliwość pracy zdalnej dla osób opiekujących się starszymi rodzicami staną się powszechne.
Materiał: Hays
Źródło: egospodarka.pl