Rynek pracy pracownika – 10 rzeczy, na które musisz być gotowy
Bezrobocie rejestrowane na poziomie 2-5% w dużych miastach pokazuje, że faktycznie weszliśmy w rynek pracy pracownika. To zatrudnieni – a nie pracodawcy zaczynają coraz mocniej dyktować warunki na jakich odbywa się praca. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich stanowisk i nie będzie trwało wiecznie, ale warto wiedzieć, jak wykorzystać ten czas i jak się na nim odnaleźć.
1. Będziesz otrzymywał więcej ofert pracy
Co ciekawe, coraz częściej będą niedopasowane do twoich umiejętności czy potrzeb. Dlaczego? Niestety działa to dokładnie tam samo jak w przypadku dużej konkurencji na rynku pracownika, kiedy to kandydaci wysyłają CV masowo z nadzieją, że „siądzie”. Kiedy to wśród przedsiębiorstw panuje konkurencja i walka o pracownika, rekruterzy (którzy są rozliczani za wyniki) też zaczynają panikować i wysyłają oferty pracy masowo korzystając np. z serwisów społecznościowych. Niektórzy popełniają błąd typowy dla kandydatów, czyli ślą byle co byle komu z nadzieją, że „złapie”. Ofert pracy – zwłaszcza jeśli Twoje CV odpowiada na wiele „haseł – kluczy”, będziesz dostawać więcej.
2. Będziesz mógł (a nawet powinieneś) lepiej rozważyć ofertę pracy
W czasach kiedy pracy jest mało, nie możemy przebierać w ofertach jak w ulęgałkach i często zgadzamy się na warunki, które nie do końca nam odpowiadają. Nierzadko też musimy podejmować decyzję „na już”, bo jeśli nie my, to pracę dostanie ktoś inny. Przy dominacji rynku pracownika to się nieco zmienia. Na zastanowienie się nad ofertą masz więcej czasu a pracodawcy mniej „dziwią się” zadawanym pytaniom (a nawet je wolą, bo dzięki temu wiedzą, że o ofercie pracy myślisz poważnie. Wykorzystaj zatem czas dobrze i nie ulegaj wrażeniu, że skoro przyszedłeś na rozmowę, to teraz na warunki musisz się zgodzisz – możesz negocjować (co również przy rynku pracownika jest łatwiejsze).
3. Pojawi się więcej niestandardowych metod szukania pracowników
Czas, kiedy o pracownika trudniej, jest czasem kiedy ożywia się inwencja rekrutera i kiedy zaczynają pojawiać się mocno kreatywne pomysły na to, jak znaleźć i zachęcić kandydatów do aplikacji. Może się zatem okazać, że ofertę pracy znajdziesz w pizzy, pudełku z meblami do skręcania, bądź wręczy ci ulotkę tajemniczo ubrany człowiek w kinie czy publicznej toalecie.
4. Networking będzie ci się robił sam
Przez ostatnie lata mocno zachęcaliśmy do networkingu tłumacząc ja ważne i jak łatwe jest szukanie pracy poprzez krąg znajomych. W czasach rynku pracownika nie musisz tak bardzo dbać o networking – robi ci się sam, dzięki temu, że firmy zachęcają pracowników coraz mocniej (niekiedy również finansowo) do dystrybucji ogłoszeń i wspierania rekrutacji . Teraz nie tylko ty starasz się o to , by znać ludzi – również oni starają się o to, by znać Ciebie.
5. Masz ułatwiony awans
Dzięki rynkowi pracy pracownika łatwiej o awans. Dlaczego? Bo firma ani nie chce stracić ciebie (skoro już w niej pracujesz) ani też nie jest jej łatwo znaleźć pracownika na wyższe stanowisko. Oczywiście, awans możesz uzyskać wtedy, kiedy firma ma takie zapotrzebowanie (jako jednoosobowy przedstawiciel swojego działu raczej kierownikiem nie zostaniesz), ale warto pamiętać o tym, że w tym okresie czasu warto podejść do szefa i porozmawiać o swoich ambicjach zawodowych. Rozpocząć starania się o awans i zasygnalizować takie potrzeby. Nawet jeśli obecnie nie ma wolnego stanowiska, to w przyszłości może się pojawić. W czasach kiedy dominuje rynek pracownika łatwiej też z juniora stać się specjalistą a ze specjalisty seniorem. Pracodawcy chcą w ten sposób podkreślić to, że doceniają pracownika i zapewnić sobie to, że nie odejdzie.
6. Masz większe szanse na podwyżkę
Podwyżka na poziomie 200-300 zł jest mniejszym kosztem w skali roku niż szukanie nowego pracownika. Oczywiście, nie może to trwać w nieskończoność – dlatego nie możesz traktować swojego odejścia jako karty przetargowej by dostać więcej pieniędzy. Pracodawca może nie mieć na to środków a ty możesz wcale nie być aż tak cennym pracownikiem. Dlatego jeśli chcesz podwyżkę – musisz zastosować te same co zazwyczaj metody (czyli pójść po nią w odpowiednim momencie i odpowiednio przygotowany). Niemniej jednak, w czasach rynku pracownika i przy rosnących wynagrodzeniach, pracodawcy w większym stopniu zdają sobie sprawę z tego, że lepiej atrzymać dobrego pracownika niż szukać nowego.
7. Proces rekrutacji wyraźnie się skróci
Aby pozyskać pracownika firma musi się spieszyć. Kandydat nie będzie czekał w nieskończoność – zwłaszcza jeśli nie ma pracy. Dlatego na odpowiedź będziemy czekać znacznie krócej niż dawniej – nawet do kilku dni. Zmniejszy się tez ilość etapów rekrutacji – zwłaszcza w dużych korporacjach.
8. Rekrutacja będzie trudniejsza
Skrócenie etapów nie oznacza taryfy ulgowej. W czasie dominacji rynku pracownika, podjęcie błędnej decyzji rekrutacyjnej jest obarczone większym ryzykiem (kandydatów jest mniej, rekruter ulega presji, kolejna rekrutacja jest bardziej kosztowna). Dlatego poza szukaniem kandydatów, rekruterzy poświęcają czas na szukanie metod, które pozwolą im lepiej oraz z mniejszym ryzykiem błędu podejmować decyzje – testy, referencje, wielopanelowe rozmowy – to wszystko sprawi, że sito rekrutacji będzie nieco trudniejsze w naszym osobistym odczuciu.
9. Social media będą mocniej sprawdzane
Im więcej osób na rynku pracy pochodzić będzie z najmłodszego pokolenia, tym mocniej dla rekruterów ważny będzie ich wizerunek w social mediach (i tym łatwiej będzie się czegoś o kandydacie dowiedzieć) – dlatego przeszukiwanie social media (niedługo możliwe już też automatycznie) będzie na porządku dziennym.
10. Będzie więcej pracy elastycznej
Rynek pracownika to również udogodnienia. Pracodawcy będą bardziej otwarci na prace czasową, w niepełnym wymiarze, z domu. Dlaczego? Bo rosnące pensje nie pozwolą im zatrudnianie osób w pełnym etacie. Jednocześnie, oczekiwania pracowników co do możliwości pracy zdalnie, z domu, z podróży czy w częściowym wymiarze będą coraz wyższe – bo coraz częściej chcemy pracować by żyć a nie żyć, by pracować.
Na te wszystkie zmiany powinieneś być gotów i tak zaplanować swoją karierę, by maksymalnie ten czas wykorzystać. Pamiętaj – rynek pracownika nie trwa wiecznie – wraz z napływem emigracji i odpływem firm, które nie poradzą sobie na tym rynku, karty znów się odwrócą.