Jak duże są nierówności płacowe w Polsce?
Przy okazji Dnia Kobiet chcielibyśmy móc napisać, że w Polsce nie ma nierówności płacowych i za swoją pracę zarówno kobiety jak i mężczyźni otrzymują takie samo wynagrodzenie. Niestety nie jest to prawdą. W Polsce nierówności płacowe występują i choć są nieco mniejsze niż w niektórych zachodnich krajach, to nadal stanowią nie małą wartości wynagrodzenia. Paradoksalnie, najlepiej zarabia się kobietom (w porównaniu do mężczyzn) na ścianie wschodniej – tam gdzie płace i tak są najniższe.
Z analizy wykonanej przez Sedlak&Sedlak i opublikowanej w Forsalu wynika, że najmniejsze różnice między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn występują w warmińsko-mazurskim („zaledwie 571 zł brutto) i podkarpackim (600 zł). Lubuskie (655 zł) i lubelskie (700 zł) również me te różnice jednymi z mniejszych.
Za to w takich województwach jak pomorskie i małopolskie – różnica jest ogromna i wynosi ponad 1200 zł brutto. Na kolejnych miejscach jest dolnośląśkie, wielkopolskie i mazowieckie (około 1100 zł).
Największa różnica w branżach dotyczy IT – to akurat zrozumiałe – kobiety rzadziej zajmują tam kierownicze stanowiska. Mimo wszystko , jeśli porównujemy podobne stanowiska, to różnica (w medianie zarobków) na poziomie 1000 zł jest jednak spora.
W usługach jest niewiele lepiej – kobiety zarabiają 700 zł mniej niż mężczyźni. Najbardziej „sprawiedliwa” branża to usługi dla ludności – tu różnica wynosi około 300 zł.
Walka z nierównością płacową to długotrwały proces i niekoniecznie skazany na powodzenie. Warto zatem pamiętać, że niekiedy za niższa płacę odpowiadamy my same – zgadzając się po prostu na niższe stawki!