Praca tymczasowa w Polsce – gdzie warto szukać zatrudnienia

Próżno szukać branży, której nie dotykają konsekwencje związane z COVID-19. Małe firmy często są zmuszone do redukcji stałych etatów, natomiast większe przedsiębiorstwa stoją przed koniecznością redukcji pensji. Z kolei firmy z rynku pracy tymczasowej mają sytuację mocno uzależnioną od branży. Jak wynika z badania  OTTO Work Force Polska, 25% nowych pracowników tymczasowych doświadczyło czasowego zamknięcia zakładu pracy, a 20% zamknięcia całej branży. Jeśli szukasz pracy sezonowej lub dorywczej, zachęcam Cię do przeczytania tego posta i przyjrzenia się wnikliwie aktualnym realiom.

Jaka jest obecnie sytuacja na rynku pracy sezonowej?

“W poprzednich latach, w czasie wakacji, można było obserwować wzrost zapotrzebowania na pracowników sezonowych w branży produkcyjnej. W tym roku nie będzie również zamówień z branży związanej z eventami i imprezami masowymi, w której co roku zatrudnienie znajdowali głównie młodzi pracownicy sezonowi, a także zmniejszyła się liczba wakatów w tej branży produkcyjnej.” – Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający OTTO Work Force.

Z drugiej jednak strony można zaobserwować zwiększenie popytu wśród firm, które zatrudniały pracowników z Ukrainy. Na początku pandemii wielu z nich wróciło do swojego kraju. Trudna sytuacja i zamknięcie granic z Ukrainą skutkuje tym, że możemy zaobserwować zatrzymanie napływu nowej siły roboczej do Polski. Dotyczy to także innych krajów wschodniej Europy czy Azji.

Jakie branże najbardziej zredukowały etaty?

W wyniku pandemii koronawirusa mocno ucierpiały takie branże jak: gastronomia, produkcja i usługi. Kryzys gospodarczy sprawił, że firmy z tych sektorów zdecydowały się na zawieszenie działalności lub radykalną redukcję zatrudnienia. Skutkiem tego jest to, że nowi pracownicy sezonowi, którzy obecnie uaktywnili się na rynku pracy, w 80% pochodzą właśnie z tych sektorów (30% gastronomia, 27% w produkcja i 23% usługi).

To oznacza, że te dziedziny gospodarki nie będą zwiększały zatrudnienia. To wyzwanie dla tysięcy osób dorabiających do tej pory jako kelnerzy, pracownicy hoteli czy obsługa imprez.

Gdzie szukać dodatkowego zatrudnienia i pracy dorywczej?

Czas pandemii, kiedy zostaliśmy zamknięci w swoich domach, sprzyjał zakupom przez interenet. Dlatego w nowej rzeczywistości rynkowej e-commerce, usługi kurierskie lub logistyka odnotowały wzrost zamówień. Tym samym te branże, umocniły swoją pozycję w tym trudnym czasie i zdecydowanie potrzebują nowych pracowników tymczasowych do centr logistycznych, biur, magazynów, sortowni czy do pracy w terenie.

Ponad 72% osób szukających pracy dodatkowej znalazła pracę w firmach zajmujących się wysyłką, czy sprzedażą online.

Mimo kryzysu intensywnie rozwijają się także branża spożywcza, rolna i ogrodnicza, a także produkcja i dystrybucja chemiczna. W tych brannzach nastąpił wzrost zapotrzebowania zatrudnienia nowej siły roboczej – komentuje Tomasz Dudek. To oznacza, że najbardziej prawdopodobne jest znalezienie pracy dodatkowej właśnie w firmach z tych kategorii. Dla wielu z sezonowych pracowników oznacza to częściowe lub całkowite przebranżowienie.

Czy warto się przekwalifikować?

Najbardziej liczy się umiejętność szybkiego nabycia nowych umiejętności i nauki w krótkim czasie, a także otwartość na zmiany. Jeśli nie boimy się wyzwań na nowych stanowiskach, czy w innych niż do tej pory sektorach, nie będziemy mieć problemu ze znalezieniem pracy. Gdy dodamy do tego jeszcze dobrze napisane CV, zgodne z najnowszymi trendami, uczyni to nas atrakcyjnymi na rynku pracy i pomoże w przekonaniu rekrutera do naszej osoby. Wskazówki na ten temat znajdziecie w poprzednim artykule.

Nowa sytuacja rynkowa zmusza wiele osób do przekwalifikowania się i podjęcia pracy tymczasowej. W raporcie OTTO Work Force Polska ok. 70% respondentów wskazało, że nie zamierza wrócić do poprzedniej branży, nawet jeśli sytuacja gospodarcza ulegnie poprawie, 21% badanych rozważa taką możliwość, a 9% jeszcze nie podjęło decyzji. 
 

68% nowo zatrudnionych pracowników tymczasowych wskazało, że w wyniku pandemii musiało podjąć pracę w zupełnie innej branży niż dotychczas.

Jak znaleźć pracę tymczasową?

Opcji znalezienia zatrudnienia tymczasowego jest sporo. Dobrym wyborem jest zacząć od internetu i portali pracy tzn. agregatorów lub lokalnych agencji pracy tymczasowej i ich stron www. To daje nam gwarancję dużego wybór stanowisk i branż oraz że oferty są publikowane na bieżąco. Aktualnie na Infopraca.pl można znaleźć łącznie ponad 4,5 tys. ogłoszeń z pracą dorywczą w różnych rejonach Polski. Ciekawym rozwiązaniem jest przeglądanie propozycji z zatrudnienienia na grupach tematycznych w social mediach oraz na forach.

Jako przykład może posłużyć grupa stworzona na facebooku dla poszukujących pracy sezonowej i stałej za granicą.

Innym wyjściem są miejskie lub powiatowe urzędy pracy, do których spływają oferty od pracodawców. Tutaj jednak trzeba się liczyć z ograniczonym wyborem.

Nowi pracownicy sezonowi – kogo teraz szukają do pracy?

Największe zapotrzebowanie jest w produkcji, kategorii budowlanej i handlowej. Możesz niemal od zaraz liczyć na zatrudnienie na takich stanowiskach jak: pracownik produkcyjny, pracownik magazynu, sortowni oraz pakowacz lub kurier. Nie słabnie zainteresowanie pracownikami budowlanymi, operatorami maszyn, czy specjalistami prac wykończeniowych.

Popularne są też ogłoszenia na kasjera/kę, opiekuna/kę osób starszych. Jeśli szukasz prac biurowych, to możesz spodziewać się ofert z działów: obsługa klienta, opieka posprzedażowa, wsparcie administracji, praca na recepcji, asystent/ka oraz przedstawiciela/ka handlowa.

Jakie stawki dla pracoownika tymczasowego?

Mimo zmian rynkowych, utrudnień w zatrudnieniu pracowników z Ukrainy, czy zwiększonego zapotrzebowania w logistyce i e-commerce, wynagrodzenia dla pracowników sezonowych pozostały na poziomie sprzed kryzysu gospodarczego. Kwota wynagrodzenia wynosi, w zależności od regionu, od 17 do 21 zł brutto za godzinę. Trzeba jednak zaznaczyć, że te najniższe stawki stanowią barierę w podjęciu pracy dla pracowników w większych miastach.

Niemniej jednak, zawsze warto negocjować stawkę, zwłaszcza jeśli jesteśmy świadomi swoich kompetencji i możemy przekonać przyszłego pracodawcę, jaką wartość wniesiemy w jego biznes, a może nawet jak dzięki naszemu zaangażowaniu uda mu się wyjść z trudnych wirusowych czasów.

Pełen raport OTTO znajduje się → tutaj.

Atrykuł powstał przy współpracy agencji OTTO Work Force

• Tomasz Dudek, Dyrektor Zarządzający 
• Jolanta Jamioł-Juszczak, Communication Manager

 Autor: Patrycja Kuba