Chcesz awansować? Uśmiechaj się mniej

Z jednej strony uśmiech zjednuje ludzi i sprawia, że jesteśmy postrzegani jako osoby sympatyczniejsze, bardziej radosne, milsze i ogólnie przyjemniejsze w kontakcie. Okazuje się jednak, że dla kobiety dobrą strategią dla rozwoju kariery może być powstrzymanie się od zbyt częstego uśmiechania się.

Na stanowiska managerskie wybiera się z reguły osoby dominujące i asertywne. Tymczasem kobiety są z natury postrzegane jako przyjazne i ciepłe. Efekt? Stereotypy płciowe utrudniają kobietom awans (tak jakby nie można było być zarówno osobą uśmiechniętą i asertywną).

Badacze z Monachijskiego Uniwersytetu sprawdzili za pomocą eksperymentu, jak wybierani są w firmach liderzy i jak oceniani. Uczestnicy otrzymali fikcyjne scenariusze określonych sytuacji w firmach i mieli ocenić zarówno przełożonego jak i jego zespół. Okazało się, że nawet w sytuacji w której kobieta zachowywała się tak samo dominująco i asertywnie jak mężczyzna, to i tak była inaczej oceniana niż mężczyzna. Okazało się, że jeśli to mężczyzna miał zarządzać zespołem, to od zespołu tego oczekiwało się lepszych rezultatów. Mało tego, jeśli kobietami zarządzał dominujący mężczyzna, to kobiety nie narzekały, ale jeśli ich szefem była tak samo dominująca kobieta, to jej podwładne odnosiły się do niej pogardliwie i narzekały na współpracę.

Jakie z badań wysnuto wnioski? Otóż kobieta – jeśli chce awansować, nie może być postrzegana jako osoba „milusia” – ma być twardą i asertywną babką. Zatem nie może się co chwilę uśmiechać, bo stereotypowo wiąże się to właśnie z byciem „milusią” i może zaszkodzić jej karierze. Cóż drogie Panie – pozostaje nam bycie posępnymi i ponura mina.