Nowa płaca minimalna

Od 2010 roku będziemy mieć nową płacę minimalną. Wyniesie ona 1317 zł brutto, czyli będzie wyższa od obowiązującej o 41 zł brutto. Netto to 33,20 zł. Bez szaleństw, ale lepsze to niż nic. Na nową płacę minimalną zgodzili się już i pracodawcy i związki zawodowe, można więc uznać ustalenia za pewne, choć oficjalna wiadomość pojawi się dopiero za kilka dni.

Nowa płaca minimalna będzie stanowiła 42% średniego wynagrodzenia (w lutym 2009 było to 3195 zł 56 gr). Do pułapu 50% jeszcze więc nam daleko.

Komisja Trójstronna nie doszła jednak do porozumienia w kwestii progów dochodu uprawniających do ubiegania się o pomoc socjalną państwa. Rząd proponuje progi zamrozić, co oznacza, że o pomoc będą mogły starać się tylko te rodziny, których dochód będzie niższy niż granica ubóstwa. W tym momencie, granica ubóstwa dla czteroosobowej rodziny to 350,5 zł. Pomoc państwa należy się tym, którzy nie przekraczają granicy 351 zł. W przyszłym roku, kiedy inflacja podniesie ceny granica ubóstwa również wzrośnie, co doprowadzi do takiego paradoksu, w którym osoby żyjące w ubóstwie, będą zarabiały zbyt dużo, by otrzymać pomoc. Podwyższenie progu oznaczałoby zdaniem rządu zbyt duże wydatki. Cóż, jeśli nie mamy na kim oszczędzać, to najwygodniej jest oszczędzać na najbiedniejszych. W pogoni za kromką chleba nie będą oni mieli czasu na protesty i skargi.

fot.:Sufi Nawaz/SXC