Żałoba generuje koszty dla pracodawcy
Pracy zawodowej nie powinniśmy mieszać z życiem prywatnym. Są jednak w naszym życiu takie chwile, w których trudno jest odciąć się od prywatnych problemów i skupić jedynie na pracy. Do takich wydarzeń należy śmierć bliskiej osoby.
Wall Street Journal podsumował koszty jakie generuje dla pracodawcy sytuacja pracownika w żałobie. Wziąwszy pod uwagę USA, rocznie pracodawcy tracą ponad 75 miliardów dolarów w związku z tym, że pracownicy przeżywają okres żałoby – są bowiem wtedy mniej produktywni i mniej zaangażowani w swoją pracę. W Polsce takich podsumowań nie robiono, ale na pewno przeżywaniu żałoby wpływa na efektywność naszej pracy.
W sytuacji śmierci osoby bliskiej, prawo pracy zapewnia nam możliwość uzyskania urlopu okolicznościowego płatnego przez pracodawcę. W przypadku śmierci rodzica, macochy, ojczyma, dziecka czy małżonka, pracownikowi przysługują dwa dni urlopu. W przypadku śmierci siostry, brata, teściowej, teścia, babki, dziadka oraz osoby, którą pracownik się opiekuje i utrzymuje, urlop okolicznościowy wynosi 1 dzień. Oczywiście takie wolne nie spowoduje, że pracownik wróci na drugie dzień do pracy jakby nigdy nic.
Pracodawcy w sytuacji kiedy ich pracownik przeżywa żałobę mogą z własnej inicjatywy zaproponować pracownikowi dodatkowe dni urlopu lub czasowe zmniejszenie wymiaru czasu pracy. Ilu pracodawców z tego korzysta, trudno ocenić, ale samo podejście pracodawcy – ze zrozumieniem i współczuciem może pomóc pracownikowi lepiej przejść okres radzenia sobie ze stratą.