Uczciwość w pracy na wagę złota
Pracodawcy kontrolują maile pracowników, pracownicy w odwecie okradają swoje przedsiębiorstwa. Jeśli ktoś wyniesie z pracy dwa ołówki, to jakkolwiek nadal jest to kradzież, szkodliwość czynu jest niewielka, przy prawie 20 tys. przedmiotów, sprawa zaczyna być już nieco bardziej znacząca, a co dopiero przy pracowniku, który kradnie projekt wart ponad 2 miliardy złotych?
Były pracownik firmy Intel, Biswamhoan Pani jest oskarżony o wyniesienie z pracy projektu nowego procesora. Dane, które Pani skopiował z firmowego komputera warte są bilion $. Pani pracując jeszcze w Intelu, zatrudnił się u konkurencji – w AMD. Dane dotyczące procesoora miały mu pomóc w karierze. AMD twierdzi, że nic nie wiedziała o kradzieży u konkurencji i nie skorzystała z danych będących w posiadaniu pracownika.
Jak łatwo się domyśleć, Biswamhoan Pani nie pracuje już w AMD, firma bała się trzymać u siebie niebezpiecznego pracownika. Dodatkowo, mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności za szpiegostwo gospodarcze. Wziąwszy pod uwagę fakt iż nic na kradzieży nie zyskał i do tego jeszcze stracił obie prace pozostaje przypomnieć stare powiedzenie, że zbrodnia nie popłaca.
źródło: tech.yahoo.com